MIASTO
[KOMENTARZE] Miejski program in vitro niezgodny z nauką Kościoła
Władze Kielc chcą finansować program leczenia niepłodności in vitro. Ma on kosztować 1,5 miliona złotych i dotyczyć ponad stu par. Metodzie tej zdecydowanie sprzeciwia się Kościół katolicki, który uważa, że życie zaczyna się od poczęcia i należy je chronić.
Metodę in vitro jednoznaczni potępiali papieże: "Także różne techniki sztucznej reprodukcji, które wydają się służyć życiu i często są stosowane z tą intencją, w rzeczywistości stwarzają możliwość nowych zamachów na życie. Są one nie do przyjęcia z punktu widzenia moralnego, ponieważ oddzielają prokreację od prawdziwie ludzkiego kontekstu aktu małżeńskiego, a ponadto stosujący te techniki do dziś notują wysoki procent niepowodzeń: dotyczy to nie tyle samego momentu zapłodnienia, ile następnej fazy rozwoju embrionu wystawionego na ryzyko rychłej śmierci", czytamy w encyklice św. Jana Pawła II "Evangelium Vitae".
Poprosiliśmy o komentarze w sprawie wprowadzenia in vitro w Kielcach kilka osób. Oto ich opinie:
– Nie popieram finansowania procedury in vitro przez samorządy, bo sama metoda budzi, według mnie, bardzo wiele kontrowersji natury etycznej i zdrowotnej, m.in. nie zabezpiecza w pełni tworzonych w niej wszystkich ludzkich zarodków, czyli to człowiek decyduje kto, kiedy i czy w ogóle będzie mógł się urodzić – mówi senator Krzysztof Słoń. – Poza tym metoda zbyt mocno i drastycznie ingeruje w zdrowie kobiety. Popieram natomiast aktywność państwa i samorządu w propagowanie i finansowanie nowoczesnych i bezpiecznych metod wspierania rozrodczości, m.in. chodzi o naprotechnologię – dodaje.
Tomasz Bogucki ze Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Kieleckiej mówi, że wszyscy wiedzą, jakie jest jego zdanie na temat in vitro. – Jestem przeciwny tej metodzie – stwierdza krótko.
Podobną opinię wyraża Włodzimierz Rybczyński z Domowego Kościoła. – Uważam, że ta metoda jest nie do przyjęcia, dlatego że to manipulacja wokół ludzkiego życia. To jest sprzeczne z naturą, a natura to wszystko, co zostało stworzone przez Boga i to On tworzy to prawo. Myślę, że osoby, które mają takie samo zdanie jak ja, powinny mówić o tym głośno, aby inni mogli zrozumieć, że nikomu nie wolno ingerować w ludzkie życie. To nie jest żadna metoda leczenia, ale barbarzyństwo związane z chęcią posiadania za wszelką cenę dziecka. Poza tym, jeśli jeszcze dochodzi do tego fakt, że ja, jako podatnik mam za to zapłacić, to kategorycznie się temu sprzeciwiam – mówi Rybczyński.
Więcej informacji na ten temat stanowiska Kościoła na temat metody in vitro można znaleźć na stronach: