MIASTO
Kolejny protest w sprawie „Premy”. Chcą reakcji ministerstwa


W czwartek przed Świętokrzyskim Urzędem Wojewódzkim doszło do kolejnej manifestacji związków zawodowych w obronie pracowników CPP „Prema”. Celem manifestacji było wyrażenie dezaprobaty wobec łamania praw pracowniczych, związkowych i obywatelskich przez Zarząd w Kielcach oraz permanentny brak reakcji w tej sprawie Ministerstwa Skarbu Państwa.
To odpowiedź na oświadczenie Rady nadzorczej spółki, która apeluje o jak najszybsze zażegnanie konfliktu i porozumienie stron. Jednocześnie zaznacza, że nie przewiduje odwołania prezesa.
Związkowcy odpowiadają także na oskarżenia, jakoby pracownicy nie chcieli wprowadzenia do firmy prywatnego inwestora. – To nie prawda! – odpowiada Waldemar Bartosz, przewodniczący „Solidarności” regionu świętokrzyskiego. – Załoga „Premy” wynegocjowała pakiet socjalny i tym samym dała zielone światło. W tym czasie na papierze z pieczątką firmową zbierane były podpisy przeciwko wprowadzeniu nowego inwestora. Była ona użyta co najmniej za wiedzą prezesa. Jeżeli tak, Grzegorz Wysocki stał na czele przeciwników prywatyzacji – zauważa przewodniczący.
{audio}Waldemar Bartosz (posłuchaj!)|bartosz.MP3{/audio}
W czwartek na ręce wicewojewody złożona została petycja związkowców adresowana do Ministerstwa Skarbu Państwa opowiadająca się za odwołaniem prezesa. – Przyjętą petycję zgodnie z założeniami przekażę do ministerstwa – informuje Grzegorz Dziubek.
Jednocześnie pracownicy „Premy” nie wyobrażają sobie innej sytuacji, niż dymisji Grzegorza Wysockiego. – Nasza współpraca nie jest już możliwa – podkreśla Sławomir Barwiński, wiceprzewodniczący „Solidarności” w „Premie”.
{audio}Sławomir Barwiński (posłuchaj!)|slawek.MP3{/audio}
– Dotąd rząd nie reagował na nasze postulaty – dodaje Waldemar Bartosz.
http://emkielce.pl/miasto/kolejny-protest-w-sprawie-%E2%80%9Epremy%E2%80%9D-chc%C4%85-reakcji-ministerstwa#sigProGalleria1a9b6fb1fa








