MIASTO
Kolejne ule w ramach akcji "Pszczoły w mieście". Tym razem staną na dachu Filharmonii Świętokrzyskiej
Na dachu Filharmonii Świętokrzyskiej zostaną zamontowane trzy ule, w których zamieszkają pszczoły. Pomysłodawcą przedsięwzięcia jest świętokrzyski oddział Ligi Ochrony Przyrody, który realizuje akcję "Pszczoły w mieście".
– Dyskutowaliśmy na ten temat dwa lata temu, mieliśmy jednak obawy dotyczące tego, że nasze maszyny, które znajdują się na dachu mogą wciągnąć pszczoły. Po konsultacjach ze świętokrzyskim oddziałem Ligi Ochrony Przyrody doszliśmy do wniosku, że owady będą się czuły tam bezpiecznie po odpowiednim zabezpieczeniu. Okazuje się, że w warunkach miejskich owady te mają lepsze możliwości funkcjonowania, ponieważ nie używa się tu nawozów, które je zatruwają – tłumaczy Jacek Rogala, dyrektor Filharmonii Świętokrzyskiej.
Pierwszy miejski ul stanął na dachu Kieleckiego Centrum Kultury dwa tygodnie temu. - Projekt ma za zadanie popularyzację pszczelarstwa miejskiego i pokazywanie, że mamy problem z zapylaczami i trzeba o nie dbać, ponieważ decydują o bioróżnorodności życia na ziemi i od nich zależy nasze istnienie. O pszczołach krążą negatywne opinie, bo żądlą, ale staramy sie walczyć z tym stereotypem i pokazywać, że one są najważniejsze dla trwania życia na ziemi - mówi Beata Antoszewska, prezes Ligii Ochrony Przyrody w Kielcach.
Ule staną na dachu filharmonii w ciągu najbliższego miesiąca.