MIASTO
Kierowcy nielegalnie parkują blokując dostęp do tablicy
– Auta parkują przed tablicą i uniemożliwiają do niej dostęp – z takim problemem zwrócił się do nas jeden z czytelników, który napisał list w sprawie kieleckiej tablicy upamiętniającej ofiary katastrofy smoleńskiej. Wisi ona na murze przed bazyliką katedralną.
„Może zainteresujecie się tą sprawą, niby drobną, ale chodzi o pamięć i godność osób zmarłych w katastrofie smoleńskiej” – czytamy w wiadomości, którą wysłał do nas anonimowy czytelnik. Zwrócił on uwagę na regularne zastawianie miejsca przez parkujące tu samochody i brak odpowiednich oznaczeń. „Nie mamy dostępu, żeby zapalić znicze i nie ma żadnego dojścia do tablicy” – dodał.
Wybraliśmy się na miejsce, gdzie zastaliśmy zaparkowane auto torujące drogę do dzieła upamiętniającego tragiczne wydarzenia z kwietnia 2010 roku. Nie jest to rzadki widok, ponieważ kierowcy zostawiają tu swoje pojazdy regularnie. – Nie można tam parkować – informuje z kolei Jarosław Skrzydło, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg.
Zapytaliśmy o możliwość oznakowania tego miejsca. – Można ewentualnie ustawić tam słupki, aby fizycznie uniemożliwić parkowanie – przyznaje pytany przez nas Jarosław Skrzydło.
Jak napisał nasz czytelnik jest to sprawa „drobna”, ale dużo mówiąca o szacunku – zarówno do miejsca upamiętnienia, jak i do obowiązującego prawa.