MIASTO
Kieleckie rezerwaty i Ogród Botaniczny mogą być jeszcze piękniejsze
Kielecka Geonatura ma szansę pozyskać ponad 60 milionów złotych środków unijnych. Chce je wykorzystać na bardzo potrzebne inwestycje we wszystkich swych czterech obiektach.
Plany dotyczą przede wszystkim Kadzielni, na której ma powstać m.in. monitoring.
– To nie będzie jakaś wielka przebudowa, ale zamierzamy wymienić scenę i dach, tak by służyły przez kolejne kilkanaście lat. Jeśli starczy środków, chcielibyśmy wymienić również siedzenia w amfiteatrze. Ponadto chcemy, by na Skałce Geologów powstała trasa edukacyjna z bramą, schodami, podestami, platformą widokową i tunelem – mówi Mirosław Hajduk, dyrektor kieleckiej Geonatury.
Infrastruktura ozostałych rezerwatów również miałaby zostać zmodernizowana.
– Na Ślichowicach i Wietrzni chcielibyśmy poprawić kwestie bezpieczeństwa: zbudować zejścia do wyrobisk, a także platformy widokowe – mówi dyrektor.
Pozyskane środki miałyby również zostać wykorzystane na inwestycje w Ogrodzie Botanicznym. Póki co o planowanej przed laty palmiarni, z uwagi przede wszystkim na ogromne koszty, nie ma mowy.
– Projekt nosi nazwę „Rozbudowa północnej części ogrodu” i polega na zagospodarowaniu tych trzech hektarów, które są po prawej stronie ulicy Karczówkowskiej. W planach jest wybudowanie ośrodka administracyjno-konferencyjno-edukacyjnego, gdzie moglibyśmy przez cały rok prowadzić zajęcia dla dzieci i młodzieży – informuje Hajduk.
Do kwestii pozyskania pieniędzy przez Geopark będziemy jeszcze wracać.