MIASTO
Kieleckie baseny póki co pozostaną otwarte
Zamknięcie gminnych basenów w okresie zimowym rozważają między innymi Nowiny, Morawica oraz Strawczynek. Wszystko z powodu rosnących cen prądu oraz ogrzewania. W Kielcach obiekty mają być czynne. Miasto nie widzi póki co konieczności podejmowania tak radykalnych kroków.
– Robiliśmy analizę, z której wynika, że póki co nie musimy podejmować tak drastycznych kroków. To się może jednak zmienić, bo do tej pory nie wiem, ile będzie kosztowało ciepło na niektórych obiektach. Jeśli cena wzrośnie na przykład pięciokrotnie to będziemy musieli całość ponownie przeanalizować. Jednak obecnie nie szykujemy się do zamknięcia żadnego basenu – mówi Przemysław Chmiel, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach.
Część obiektów należących do MOSiR jest zasilana z sieci MPEC, część jest z kolei ogrzewana gazem. Jedna pływalnia jest jednak podpięta do kotłowni Kieleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
– O niego przyznam, że jestem trochę zaniepokojony, bo KSM nie był w stanie określić kosztów ogrzewania w tym sezonie. To jest obiekt, któremu szczególnie się przyglądamy – informuje dyrektor.
Jak podkreśla nasz rozmówca zamknięcie basenu to rozwiązanie, które z jednej strony generuje oszczędności, ale z drugiej – ogranicza przychody.
– Jeśli na zamknięciu basenu oszczędzimy na przykład 40 tysięcy złotych miesięcznie, a jednocześnie nie zarobimy 90 tysięcy to miasto jest 50 tysięcy na minusie – wyjaśnia Przemysław Chmiel.
Dyrektor podkreśla również, że póki co nie ma potrzeby rezygnowania z oświetlenia któregokolwiek z obiektów należących do MOSiRu. Bowiem umowa na dostawę prądu obowiązuje do przyszłego roku i jeśli jakieś wzrosty nastąpią to dopiero w nadchodzącym przetargu.