MIASTO
Kielce pomogą Afgańczykom? Radny wysuwa propozycję
Czy nasze miasto udzieli pomocy uchodźcom z Afganistanu? – Powinniśmy przeanalizować nasze możliwości wsparcia tych osób – uważa Karol Wilczyński, kielecki radny Koalicji Obywatelskiej i pyta władze stolicy województwa świętokrzyskiego o ewentualną pomoc.
Przypomnijmy, że po przejęciu władzy w Afganistanie przez Talików rozpoczęła się ewakuacja personelu współpracującego z polską misją wojskową, ale również naszymi instytucjami.
Radny Karol Wilczyński tłumaczy, że w pomoc osobom, które przyjadą do Polski powinny zaangażować się również Kielce.
– Nasze miasto jest związane ze sprawą Afganistanu, bo to tutaj – w Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych – szkolili się żołnierze przygotowujący się na wyjazd do tego kraju. Ponadto, w Kielcach mamy bogatą tradycję wojskową, wyrażającą się w sposób symboliczny. Te elementy wiążą się z tą sytuacją. Teraz pomoc naszym afgańskim sojusznikom moglibyśmy wyrazić w praktyce – dodaje i zaznacza, że kluczowa będzie współpraca z władzami centralnymi.
– Informacji dotyczącej rodzaju pomocy mogłyby udzielić ośrodki rządowe. Wówczas wiedzielibyśmy czy w grę wchodzi przyjęcie danych osób do Kielc i pomoc socjalna, a może jedynie pomoc rzeczowa – podkreśla.
Z kolei Marcin Stępniewski, radny Prawa i Sprawiedliwości zaznacza, że przy tego typu deklaracjach najważniejsze jest dobro Kielc.
– Jakiekolwiek programy wsparcia dla Afgańczyków, którzy współpracowali z Polakami powinien inicjować Rząd Polski, bo to on ewakuował kilkadziesiąt takich osób. Pytanie, czy mamy ich wspierać lokalnie, czy też w państwach ościennych pozostaje otwarte. Premier deklarował, że skorzysta z deklaracji samorządów, które taką pomoc oferują. Nie możemy się jednocześnie uginać przed naciskami, mówiącymi o tym, że powinniśmy wpuścić wszystkich imigrantów do naszego kraju. Jeżeli rząd podejmie decyzje, że Afgańczycy powinni być skierowani do Kielc to z pewnością z niej skorzystają. Pamiętajmy jednak, że najważniejsi powinni być dla nas kielczanie – przyznaje.
Władze Kielc póki co nie udzielają informacji na temat ewentualnej pomocy Afgańczykom. Obecnie przygotowywana jest odpowiedź na pytanie radnego.