MIASTO
Kielce pominięte w rządowym funduszu wsparcia. Czy to przekreśli miejskie inwestycje?
Zero złotych – tyle miasto Kielce dostało z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, wynoszącego ponad 4,5 mld zł. W planach było aż 31 inwestycji, które miały być z niego finansowane. Region świętokrzyski otrzymał 167 milionów, czyli niewiele ponad trzy procent całej sumy.
– Jesteśmy bardzo rozczarowani taką decyzją – mówi rzecznik ratusza, Tomasz Porębski. – Ubiegaliśmy się o dofinansowanie ważnych inwestycji. Rozbudowa ul. Nowy Świat, Łanowej, Górników Staszicowskich, termomodernizacja kilku budynków szkolnych czy budowa hali sportowej w Liceum Ogólnokształcącym im. Żeromskiego. Pieniądze miały jednak być też przeznaczone na wsparcie dla lokalnej gospodarki, m. in. przez uzbrajanie terenów inwestycyjnych – dodaje.
Poseł i były wojewoda świętokrzyski, Agata Wojtyszek, na antenie radia eM przypomniała, że w tym roku przy rozdzielaniu pieniędzy z Funduszu Inwestycji Lokalnych postanowiono świadomie skupić się na gminach wiejskich i małych miejscowościach. Tłumaczy, że to one wymagają szczególnego wsparcia.
– Te gminy otrzymały ponad 2,6 mld zł. To pokazuje, że obecny rząd, w przeciwieństwie do poprzedniego, nie faworyzuje tylko dużych miast czy miast prezydenckich – zaznaczyła.
W przygotowaniu jest druga transza Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, tym razem na ponad półtora miliarda zł. Władze Kielc zapowiadają, że będą startowały także w tym rozdaniu i mają nadzieję na pozytywne rozpatrzenie ich wniosków.