MIASTO
Kielce miały fabrykę zapałek. Właścicielami byli… strażacy
![Kielce miały fabrykę zapałek. Właścicielami byli… strażacy](/media/k2/items/cache/10bfa732e6e0d02deb8fc728a34e6c55_XL.jpg)
![Kielce miały fabrykę zapałek. Właścicielami byli… strażacy](/media/k2/items/cache/10bfa732e6e0d02deb8fc728a34e6c55_L.jpg)
Mało kto wie, ale w Kielcach produkowaliśmy zapałki. Zakład dobrze prosperował, lecz na skutek nieporozumień wspólników niestety przestał funkcjonować. Tłem konfliktu były jednak nie tylko pieniądze, ale i… pożary.
Lubimy czasami zajrzeć do starej prasy. Czytamy „Gazetę Kielecką” z 4 maja 1890 roku. Tam pojawiła się krótka notka o fabryce zapałek w Kielcach, która zasilała „dobrym towarem nie tylko miasto, lecz i okolicę dalszą, przynosząc przedsiębiorcom przyzwoity procent dochodowy. Od roku jednak fabrykacyja zapałek ustała, skutkiem nieporozumień między wspólnikami”.
Jeśli nie słyszeli Państwo o tym gospodarczym epizodzie w Kielcach to wcale nie jest powód do wstydu. Informacje są na tyle skąpe, że problem z podaniem szczegółów mieli również pytani przez nas najwięksi znawcy historii naszego miasta.
Z pytaniem zwróciliśmy się także do Muzeum Historii Kielc. Jak mówi Marcin Kolasa z Działu Gromadzenia i Dokumentacji, fabryka funkcjonowała od 1882 roku na kieleckiej Głęboczce, a założyli ją Maciej Marro, kupiec bławatny oraz Karol Reichelt, przedsiębiorca.
– Karol Rejchelt był także właścicielem posesji przy ulicy Pocztowej, dzisiejszej Sienkiewicza oraz właścicielem mydlarni i fabryki świec. Zakład kilkukrotnie płonął, w skutek nieostrożnego obchodzenia się z ogniem, stwarzając niebezpieczeństwo dla sąsiadujących zabudowań, o czym donosiła lokalna prasa – tłumaczy nasz rozmówca.
W 1890 roku doszło do konfliktu i właściciele zerwali spółkę. Trudno powiedzieć co było głównym motywem – pieniądze, sprawy prywatne, a może pożar? Tutaj pojawia się równie ciekawa informacja.
– Pikanterii tej historii dodaje fakt, że Karol Reichelt był wówczas naczelnikiem kieleckiej Straży Ogniowej. Maciej Marro też był członkiem straży – dodaje Marcin Kolasa.
![Kielczanin z CERN-u spotkał się z młodzieżą](/media/k2/items/cache/a080e768d7e8bdd614378b35ee4299bb_L.jpg)
![Pochwal się swoim balkonem i zgarnij nagrodę. Druga edycja konkursu](/media/k2/items/cache/73ff4da7d4c361f7c479da17a4a09701_L.jpg)
![Mieszkańcy Karczówki nie chcą u siebie masztów 5G](/media/k2/items/cache/1e199d9daa7c2f4a613e08d92ec65fc9_L.jpg)
![„Nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary”. W Kielcach upamiętniono 81. rocznicę Rzezi Wołyńskiej](/media/k2/items/cache/8d65692db3b940cbea714f09df3472ac_L.jpg)
![Sportowa rywalizacja niepełnosprawnych w Kielcach](/media/k2/items/cache/d71c58d61eadec90c2d0282a564fe0af_L.jpg)
![Zmiany personalne w Ratuszu. Będą nowi dyrektorzy](/media/k2/items/cache/5fe8995eba84c45192b78c5db325418d_L.jpg)
![Aneta Litwin odwołana ze stanowiska komendanta Straży Miejskiej](/media/k2/items/cache/8655dc77af8e221f2fa3fabe9688905e_L.jpg)
![Nowe, letnie połączenia z Kielc. Pojedziemy do Makarskiej, Hagi i nie tylko](/media/k2/items/cache/7dd15273af5b5390ef0edcedc7b14b13_L.jpg)
![Już możecie przeczytać nowy numer Tygodnika eM](/media/k2/items/cache/9642d15212ef88c0c161cf6724d0ba67_L.jpg)