MIASTO
Kandydat od Wenty ukarany
Dariusz Gacek, jeden z autorów profilu na Facebook'u "Scyzoryk się otwiera - satyryczna strona Kielc" przegrał sprawę wyborczą z obecnym prezydentem, Wojciechem Lubawskim. Musi on przeprosić włodarza miasta i zapłacić 2 tysiące złotych na rzecz hospicjum.
Prezydent Kielc wytoczył Gackowi dwie sprawy. Pierwsza dotyczyła wpisu, w którym oskarżony zarzuca dyrektorowi Wzgórza Zamkowe Rafałowi Nowakowi jakoby agitował na rzecz Wojciecha Lubwskiego na jednym z profili na Facebook'u - "Głos z Kielc". Gacek nie był w stanie udowodnić, że Nowak w jakikolwiek sposób jest połączony z fanpage'em wspierającym Lubawskiego. Sąd przyznał rację prezydentowi Kielc, który domagał się przeprosin w "Echu Dnia" i wpłaty 2 tysięcy złotych na hospicjum. mienia Matki Teresy z Kalkuty w Kielcach.
Natomiast druga sprawa dotyczyła wpisu na "Scyzoryku..." sugerującego, że Rejonowe Przedsiębiorstwo Zielni i Zakładu Usług Komunalnych ustawia w mieście banery wyborcze Lubawskiego za pieniądze publiczne oraz bez żadnej podpisanej umowy. Gacek przed Sądem stwierdził, że to nie on był autorem wpisu i, że nie ma technicznych możliwości, żeby ustalić autora. Sędzia przyznała, że nie udowodniono, że usługi były finansowane z pieniędzy publicznych, jednak nie była też w stanie ustalić czy odpowiedzialnym za wpisy był Gacek. Wniosek został oddalony.