Jak znani ojcowie obchodzą swoje święto? Sprawdziliśmy!

O sposób celebrowania tego święta, zapytaliśmy Marcina Różyckiego, zastępcę prezydenta Kielc.

- U nas świętowanie rozpoczęło się z samego rana, kiedy dostałem laurki od moich córeczek. To prawdziwe ma miejsce dopiero od kilku lat, od kiedy dziewczynki są na tyle duże, że świadomie przeżywają ten dzień. To bardzo wzruszające – opowiada Marcin Różycki.

Oprócz świętowania ze swoimi córkami, prezydent pamięta także o swoim ojcu, a także teściu.

- Zadzwoniłem do mojego taty i podziękowałem mu za 45 lat trudu wkładanego w moje wychowanie i całe życie. Życzenia złożyłem również teściowi, którego traktuję jak przyszywanego tatę. Jestem na kwarantannie, więc nie mogłem spotkać się z nimi osobiście, na pewno nadrobimy to za jakiś czas. To święto jest dla mnie czymś naprawdę ważnym, momentem w którym uświadamiam sobie, iż to że jestem tym kim jestem to zasługa rodziców – dodaje zastępca prezydenta.

O dzisiejszym dniu opowiedział nam również Wojciech Niemczyk, aktor z Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach.

- Mój tata mieszka w innym mieście, więc życzenia złożę mu telefonicznie. Natomiast popołudnie na pewno spędzę z córką, która już wczoraj powiadomiła mnie, że dostanę niespodziankę. Niestety, nie mogła zdradzić o co dokładnie chodzi. Dopiero gdy odbiorę ją z przedszkola, dowiem się na czym niespodzianka będzie polegała. Jedno jest pewne – wybierzemy się dziś na lody – zdradza Wojciech Niemczyk.

Parę słów na temat ojcostwa powiedział nam również Tałant Dujszebajew trener PGE VIVE Kielce.

- Dla każdego człowieka, który ma dziec ten dzień to największe święto. Dzieci to moja duma, która pomaga mi być lepszym. Bycie ojcem, posiadanie rodziny to najlepsze co mnie w życiu spotkało – stwierdza Tałant Dulszebajew.