MIASTO
[INTERWENCJA] Przepełnione kontenery na ubrania. Aż przykro patrzeć
Z pewnością nie jest to miły widok podczas weekendowego spaceru. Nasza Czytelniczka skarży się na porozrzucaną odzież wokół kontenera na ubrania przy ulicy Szczepaniaka. – To psuje estetykę – mówi pani Krystyna.
– `Gdy przechodzę obok parkingu, robi mi się smutno. Co weekend jest ten sam problem. Dookoła spokojnie spacerują ludzie, a tuż obok chodnika, przy kontenerze na odzież leżą porozrzucane kurtki, spodnie i inne ubrania. Nie wygląda to dobrze. W ciągu tygodnia zazwyczaj jest to uprzątnięte, ale w sobotę i niedzielę to jakiś dramat – dodaje nasza Czytelniczka.
Z tą sprawą zwróciliśmy się do Straży Miejskiej, która na miejsce wysłała patrol.
– Kiedy dotarliśmy na ulicę Szczepaniaka, wszystko było uprzątnięte. Zdarzają się jednak interwencje dotyczące przepełnionych pojemników w innych częściach miasta. Staramy się wówczas ustalić, do kogo należy dany kontener. Zazwyczaj bardzo szybko dane miejsce jest sprzątane. Wszystko zależy od tego, jaka jest pora roku. Wiele osób pozbywa się odzieży po zimie i może stąd ten nadmiar ubrań – tłumaczy Maria Plutka, rzecznik Straży Miejskiej w Kielcach.