MIASTO
Interwencja policjantów na kieleckich Herbach. Narkotyki, broń z amunicją i kradziony samochód
Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie 29-letni kielczanin, który wpadł w czwartek w ręce policjantów. Mężczyzna miał w swoim domu ponad trzy kilogramy narkotyków, kilka sztuk broni i kilkadziesiąt sztuk amunicji, a na jego posesji stał skradziony na Pomorzu dostawczy fiat.
Od jakiegoś czasu policjanci z Wydziału Kryminalnego śródmiejskiego komisariatu przyglądali się działalności 29-latka. Mieli bowiem informacje, że notowany w przeszłości mężczyzna może posiadać duże ilości narkotyków. W czwartek po godzinie 18 kryminalni z Komisariatu Policji III w Kielcach zjawili się więc na jednej z posesji na kieleckich Herbach.
29-latek był bardzo zaskoczony, a policjanci skrupulatnie przeszukali wszystkie pomieszczenia. Efekt był zaskakujący – mundurowi znaleźli 68 naboi i trzy jednostki broni, które trafiły do szczegółowej ekspertyzy. Ilość zabezpieczonych narkotyków również była bardzo pokaźna – funkcjonariusze przejęli 2448 gramów amfetaminy, 558 gramów marihuany oraz 334 tabletki MDMA, czyli ecstasy.
To jednak nie koniec – okazało się, że zaparkowany na posesji dostawczy fiat został skradziony we wrześniu tego roku z terenu województwa pomorskiego. 29-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej celi.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków. Będzie musiał także wyjaśnić skąd miał kradziony samochód i czy miał zezwolenie na amunicję i broń.