MIASTO
Intensywne święta w szpitalu na kieleckim Czarnowie
Około pół tysiąca osób trafiło na Szpitalny Oddział Ratunkowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach podczas świątecznego weekendu. Wielu skarżyło się na ból brzucha i niestrawność. Były też przypadki zadławienia ością czy nadużycia alkoholu.
- Od poranka wigilijnego do poranka 27 grudnia, po pomoc do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego naszego szpitala zgłosiło się łącznie około 500 pacjentów –poinformowała Anna Maur- Kałuża, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.
- W tym okresie dominowali pacjenci ambulatoryjni. Tradycyjnie, zgłaszało się bardzo wiele osób z powodu niestrawności i bólów brzucha. Po pomoc przychodzili także pacjenci, którzy czuli się źle z powodu nadużycia alkoholu – powiedziała rzecznik.
Sporo pracy mieli także laryngolodzy. - U kilku dorosłych pacjentów musieli usunąć ości z gardła lub przełyku. Takiej pomocy potrzebowało jedno dziecko – wyjaśniła Anna Mazur – Kałuża.
Nie brakowało także nietrzeźwych. Każdej doby na oddziale przebywało od kilku do kilkunastu pijanych pacjentów. - 25 grudnia w oddziale doszło do nieprzyjemnego incydentu: pracownika naszego oddziału zaatakował partner nietrzeźwej pacjentki. Musiała interweniować policja – powiedziała rzecznik.
Na brak pracy w okresie świątecznym nie narzekali także lekarze z Kliniki Pediatrii.
– Każdej świątecznej doby udzielali pomocy kilkudziesięciu małym pacjentom. Najwięcej zgłoszeń w przypadku dzieci, bo ponad 90, odnotowano w wigilię – podsumowała Anna Mazur – Kałuża.
.