MIASTO
GUM będzie szukał „fascynatów-marzycieli". Niedługo wbicie pierwszej łopaty pod kampus
Główny Urząd Miar przekazał wykonawcy teren pod budowę Świętokrzyskiego Kampusu Laboratoryjnego. Już niedługo nastąpi wbicie pierwszej łopaty pod inwestycję. Równolegle z budową, GUM będzie prowadził nabór na pracowników ośrodka.
W tym tygodniu prace, które wykonuje firma Anna-Bud, obejmą przygotowania i ogrodzenie terenu. Jak mówi Sebastian Margalski z Głównego Urzędu Miar, w najbliższym czasie można spodziewać się uroczystości wbicia pierwszej łopaty. – Prawdopodobnie będzie to miało miejsce na przełomie lutego i marca – informuje.
Kampus laboratoriów powstanie przy ulicy Wrzosowej, niedaleko Starostwa Powiatowego. W jego skład wejdzie sześć laboratoriów – akustyki i drgania, metrologii interdyscyplinarnej, termometrii, pomiaru masy, czasu i częstotliwości oraz długości.
– Ośrodek urynkowi działalność badawczo-rozwojową. Chcemy nawiązać bezpośrednią współpracę z biznesem i uczelniami. Przemysł ma czerpać z doświadczeń nauki, a nauka - z inspiracji i potrzeb przemysłu. Spodziewamy się, że przedstawiciele biznesu będą nam zgłaszać potrzeby rozwojowe. Takie prace już zostały podjęte. Mogę podać tutaj jako przykład próby zmniejszenia rozmiaru baterii, stworzenia nowych ogniw paliwowych czy lepszej dokładności pomiarów w danej dziedzinie – tłumaczy Sebastian Margalski.
Równolegle z budową kampusu, GUM zacznie prowadzić nabór na pracowników ośrodka. – Jeszcze w tym roku nastąpią pierwsze przyjęcia. Będziemy szukać młodych osób, fascynatów-marzycieli i ludzi, którzy chcieliby się rozwijać w dziedzinach laboratoryjno-naukowych, a nie tylko realizować swoje podstawowe zadania – mówi Radiu eM Kielce przedstawiciel GUM.