MIASTO
Dziewięć rond wciąż bez nazwy. Uchwała ma być głosowana w październiku
Sprawa nadania imion dziewięciu rondom zlokalizowanym na ulicy Witosa i Zagnańskiej toczy się od blisko roku. Wszystko przez brak stanowiska IPN w sprawie jednej kandydatury. Sprawa ma się jednak rozwiązać już na październikowej sesji rady miasta.
– Zaproponujemy radnym, by pierwszemu rondu, zlokalizowanemu najbliżej Dąbrowy, nadać imię Jana Pawła II. Drugiemu chcielibyśmy nadać nazwę Fotografików Kieleckiej Szkoły Krajobrazu – mówiła nam w grudniu 2021 roku Joanna Winiarska, wiceprzewodnicząca kieleckiej rady miasta pracująca w zespole ds. nazewnictwa.
Trzecie rondo miałoby imię urodzonej pod Kielcami znanej na całym świecie śpiewaczki operowej, Teodozji Friderici Jakowickiej.
– Na wniosek Związku Polskich Artystów Plastyków, jak również Stowarzyszenia „Renesans”, rondo numer cztery otrzyma imię Stefana Maja, który zresztą w okolicy ma swój pomnik. Z kolei rondo numer pięć – imię zmarłej w Kielcach, polskiej śpiewaczki, Aleksandry Klamrzyńskiej–Stromfeld. Jeśli radni wyrażą zgodę, następne rondo uhonoruje znaną malarkę, która w Kielcach zdała swój egzamin dojrzałości, a jej artystyczna spuścizna trafiła do naszego Muzeum Historii – Jadwigę Prandotę–Trzcińską – wyliczała Winiarska.
Rondo zlokalizowane przy skrzyżowaniu z ulicą Magazynową otrzyma imię Praw Kobiet, a kolejne zlokalizowane na skrzyżowaniu Witosa, Zagnańskiej i Morawieckiego – Honorowych Dawców Krwi.
Problem był z ostatnim rondem zlokalizowanym na skrzyżowaniu ulic Zagnańskiej i Piaski Małe (w pobliżu cmentarza). Początkowo jego patronem miał być organista Jerzy Rosiński. Jednak z uwagi na długie oczekiwanie na stanowisko Instytutu Pamięci Narodowej zespół ds. nazewnictwa postanowił zmienić patrona na Caritas.
Projekt uchwały w tej sprawie ma być głosowany na październikowej sesji rady miasta.