MIASTO
Co zrobić z choinką po świętach? Podpowiadamy
Święta za nami, czas na porządki. Pojawia się pytanie: co zrobić z choinką? Żywa zaczęła usychać i straciła swój pierwotny blask, a sztuczna nie nadaje się już na kolejne lata. Wyrzucić na śmietnik, czy... wykorzystać do innego celu?
Choinki, zarówno żywe jak i sztuczne, przed wyrzuceniem należy odpowiednio przygotować. Zdejmujemy wszystkie elementy dekoracyjne i usuwamy stojak. Sztuczne drzewka są traktowane jak odpady wielkogabarytowe i zabierane z altan śmietnikowych zgodnie z harmonogramem. Żywe do wysokości 150 centymetrów zalicza się do odpadów biodegradowalnych. Można je umieścić w brązowym pojemniku lub zostawić koło kontenera. Wyższe traktowane są jako odpady wielkogabarytowe. W Kielcach odbiorem odpadów zajmuje się firma Eneris Surowce. Harmonogram odbioru znajduje się na stronie internetowej przedsiębiorstwa. Choinki możemy też oddać do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przy ulicy Magazynowej w Kielcach.
Niepotrzebne drzewko można też wykorzystać na inne sposoby. - Gałązki żywej choinki możemy użyć do ochrony innych roślin. Wystarczy oddzielić je od pnia i zrobić z nich osłonki przeciwmrozowe na przykład dla niskich krzewów. Świetnie chronią przed zimnem. Mniejsze fragmenty wraz z igłami można umieścić w pryzmach kompostowych lub wykorzystać jako odżywczą ściółkę dla roślin, również tych doniczkowych - podpowiada Beata Baka, która zajmuje się uprawą roślin.
Sztuczną choinkę, która na przestrzeni lat straciła swój urok, też możemy pomysłowo wykorzystać. - Zamiast wyrzucać na śmietnik, można zrobić z ładniejszych gałązek ozdobny wieniec na przyszły rok, albo wykonać modną w ostatnich czasach ozdobę typu choinka na pniu. Wystarczy kilka gałązek ze starej choinki i solidna podstawa, na przykład z niepotrzebnego już stojaka, drutu lub patyka - mówi Weronika Lukowska, absolwentka Wydziału Sztuk Pięknych na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu.
- Jeśli z gałązek zszedł kolor i wyblakły przez lata, możemy użyć specjalnych farb w spray'u do odświeżenia ich wyglądu. Później łączymy podstawę z wybranymi gałązkami, przy pomocy kleju lub żyłek, a następnie dekorujemy wedle upodobania - dodaje Lukowska.