Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM
×

Uwaga

There was a problem rendering your image gallery. Please make sure that the folder you are using in the Simple Image Gallery Pro plugin tags exists and contains valid image files. The plugin could not locate the folder: media/k2/galleries/33574

MIASTO

Co słychać u kieleckich pięcioraczków?

środa, 23 października 2019 12:01 / Autor: Magdalena Nowak
Co słychać u kieleckich pięcioraczków?
Co słychać u kieleckich pięcioraczków?
Magdalena Nowak
Magdalena Nowak

Przyszły na świat 11 lat temu, a wiadomość o tym obiegła cały kraj. Dziś Natalia, Julia, Oliwia, Karolina i Maja, czyli kieleckie pięcioraczki, są największą radością i dumą swoich rodziców. Sprawdziliśmy, co u nich słychać.

Dziewczynki urodziły się jako skrajne wcześniaki w 26 tygodniu ciąży, ale najtrudniejszy okres w ich życiu został przezwyciężony. Dziś rozwijają się dobrze, jest w nich wiele pasji i talentów.

Było trudno

– Często wracam do okresu ciąży. To była radość przez łzy, szczęście przez obawę i ciągłe pytanie w głowie: jak to będzie, czy sobie z mężem damy radę? Pomimo, że lekarze w czasie ciąży odpowiadali na moje pytania zdawkowo i sceptycznie, nie poddawałam się. Wierzyłam, że wszystko będzie dobrze, zawierzyłam ciążę Janowi Pawłowi II – opowiada Paulina Szymkiewicz, mama dziewczynek.

– Maluszki pierwsze trzy miesiące życia spędziły w szpitaliku. Jednak rozwój córek, jak na skrajne wcześniactwo, był bardzo dobry, co uskrzydlało nas jako rodziców. W dziesiątym miesiącu dziewczynki zaczęły raczkować, a w trzynastym  chodzić – wspomina z sentymentem pani Paulina.

Czas do szkoły

– Bardzo pozytywnie i ciepło wspominamy okres przedszkolny, to był piękny czas. Później przyszła szkoła i obowiązki, wtedy nasze życie diametralnie się zmieniło. Dziewczynki przez dwa lata chodziły do Szkoły Podstawowej Integracyjnej nr 11 w Kielcach, a od trzeciej klasy są uczennicami Szkoły Podstawowej nr 8. Tutaj zostały objęte kompleksową pomocą, każda z moich córek może liczyć na indywidualne podejście wspaniałych i wyrozumiałych pedagogów. Uczniowie też bardzo entuzjastycznie przyjęli w klasie nowe koleżanki i pozwolili się im zaklimatyzować. Nie sposób nie wspomnieć o pani dyrektor, która scala to wszystko - dzieci, rodziców i uczniów – podkreśla Paulina Szymkiewicz.

Anna Słupek, wychowawca dziewczynek i nauczyciel języka polskiego w SP nr 8 w Kielcach, przyznaje, że pięcioraczki doskonale odnalazły się w nowym środowisku. – Nie było żadnych problemów z adaptacją w nowej szkole, z czego bardzo się cieszymy. Gdybym miała powiedzieć, co wyróżnia dziewczynki, to na pewno ogromna rozwaga. Są aktywne, ale zawsze zanim zgłoszą się do odpowiedzi, muszą dobrze ją przemyśleć – opowiada nauczycielka.

Pasje i talenty

Natalia, Julia, Oliwia, Karolina i Maja mają różne zainteresowania, a dzięki temu uzupełniają się i wspierają, gdy któraś potrzebuje pomocy. – Od małego widzieliśmy, że każda z córek jest indywidualnością. Oliwia to zdecydowanie umysł ścisły, Natalka humanistyczny, a Julia przejawia talenty plastyczne. Karolina to natomiast żywioł sportowy, bierze udział w zawodach, ćwiczyła też gimnastykę, a ulubionym zajęciem pozalekcyjnym Mai jest pływanie. Przynajmniej raz w tygodniu chodzimy na basen, dziewczynki mają na swoim koncie sporo sukcesów związanych z tą dyscypliną sportu – wymienia mama pięcioraczków.

 Dziewczynki potwierdzają, że choć zainteresowania mają różne, to najwięcej radości sprawiają im te zajęcia, które wykonują razem. – Najlepszy czas dla nas to ten spędzony z rodzicami i dziewczynami. Gdy mamy jakiś problem to staramy się pomagać sobie wzajemnie – przyznaje Karolina. A czego dziewczyny nigdy nie robią razem? – Razem nie czytamy książek – wyjaśnia z uśmiechem Julia. – Kiedyś próbowałyśmy ale to jakoś nie wychodziło, gdy mamy do omówienia lekturę, to wypożyczamy pięć książek i każda z nas czyta osobno – dodaje dziewczynka.

W lutym tego roku na świat przyszła Marcelinka, szósta córka państwa Szymkiewiczów. Pięcioraczki z radością i wzruszeniem przyjęły wiadomość, że będą miały  siostrę. Pani Paulina z uśmiechem na ustach wspomina, że jedna z dziewczynek stwierdziła: „Mamo nie wiedziałam, że ty jeszcze możesz być w ciąży”.

{gallery}33574{/gallery}
Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO