MIASTO
Ceny na stacjach wracają do tych sprzed pandemii. Będzie drożej?
Powrót do normalności po pandemii widać również na stacjach beznzynowych. – Takie ceny były blisko dwa lata temu – mówi Radiu eM Kielce dr Jakub Bogucki, analityk rynku paliw z portalu e-petrol.pl.
Przypomnijmy, że w kwietniu ubiegłego roku, w momencie największego dotąd lockdownu, spowodowanego zagrożeniem epidemicznym, cena paliw osiągała rekordowe niskie wyniki. Za 95-tkę mogliśmy zapłacić poniżej czterech złotych.
Teraz ceny paliw powoli powracają do swojego „normalnego” poziomu. Średnia cena na stacjach w naszym regionie na 95-tkę to 5,23 zł.
– Podobne ceny zdarzały się blisko dwa lata temu, latem 2019 roku. Do tego przyczynia się powrót do normalnego życia, a co za tym idzie większe zapotrzebowanie na paliwo i konsumpcję. Niewykluczona jest dalsza podwyżka ze względu na wyjazdy wakacyjne i jeszcze większy popyt na paliwo. Wpływ na cenę mogą też mieć decyzje o ewentualnym zniesieniu sankcji na Iran, co zwiększyłoby ilość ropy, a co za tym idzie podaż paliwa, co zatrzyma wzrost cen – tłumaczy dr Jakub Bogucki i dodaje, że ewentualne podwyżki mogą osiągnąć około 5,50 zł za litr benzyny.