MIASTO
Były działacz Platformy z Tarnowa szefem PGO. Prezydent Wenta nie widzi problemu
Kilka dni temu okazało się, że prezydent Bogdan Wenta powołał w trybie bezkonkursowym Mirosława Banacha na stanowisko prezesa Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami w Kielcach. Przewodniczący Rady Miasta, Kamil Suchański pytał na sesji Rady Miasta, dlaczego nie odbył się konkurs na to stanowisko?
Do zmiany doszło 11 grudnia. Rada nadzorcza spółki, w której zasiadają przedstawiciele wybrani przez prezydenta Kielc, odwołała Henryka Ławniczaka i powołała Mirosława Banacha. Nowy szef PGO to były wicestarosta powiatu tarnowskiego i członek PO.
Zmiana wywołała sporo kontrowersji, bowiem Bogdan Wenta zrezygnował z rozpisania konkursu na to stanowisko. O powód takiej decyzji prezydenta pytał Kamil Suchański.
- Pan prezes zaprezentował swój punkt widzenia i przekonał mnie. Mogę zapewnić w stu procentach, że prosiłem o pełną weryfikację jego osoby. Jeżeli pan przewodniczący ma wątpliwości, to można zgłosić to do odpowiednich organów. Procedura kwalifikacyjna została przeprowadzona - argumentował Wenta.
- Myślałem, że Kielcom zależy na najlepszych fachowcach, których mogą wyłonić konkursy - odpowiedział Suchański.
- Transparentne i uczciwe konkursy to był jeden z głównych postulatów pana prezydenta w kampanii wyborczej. Miałem nadzieję, że pan będzie traktował poważnie swoje obietnice wyborcze - dodał radny Maciej Bursztein.
Prezydent Wenta zapewnił, że po pół roku pracy Mirosława Banacha nastąpi weryfikacja jego działań.