MIASTO
Anonimowy sprawca groził instytucjom państwowym


Do kilku placówek w mieście i w całym województwie napłynęły maile z groźbą detonacji ładunków wybuchowych i rozpyleniem groźnego dla zdrowia i życia gazu.
W mieście ogłoszono alarm bombowy a w regionie ewakuowano kilka urzędów skarbowych i to ich głównie dotyczyły wiadomości. Rzecznik świętokrzyskiej policji Andrzej Baran poinformował, że podobne wiadomości dotarły do placówek w innych częściach kraju.
Zagrożone instytucje zostały przeszukane przez policjantów i specjalnie wyszkolone psy. Póki co, nie znaleziono żadnych ładunków. - Teraz będziemy sprawdzać kto jest autorem tej wiadomości. Cały czas są prowadzone czynności w tej sprawie. Będziemy informować, gdy tylko dowiemy się kim jest sprawca - zapowiada Andrzej Baran z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.








