KULTURA
Już dziś kolejna szansa, żeby zobaczyć „Ciotkę wieże”
W środę, 26 kwietnia, kolejny raz będzie wystawiana sztuka „Ciotka Wieża”. Monodram inspirowany historią życia malarki Jadwigi Prandoty-Trzcińskiej będzie można zobaczyć na Małej Scenie KCK.
Historię artystki, która po śmierci matki odizolowała się od ludzi przedstawia Ewa Lubacz. Jak przyznaje aktorka, razem z reżyserką chciały odczarować jej postać i skłonić do refleksji nad empatią, akceptacją, samotnością, a przede wszystkim skargą.
– Dwa lata temu, podczas Święta Kielc, kieleckie Muzeum zaprosiło mnie do przeczytania fragmentów listów Trzcińskiej. Jej historia mną wstrząsnęła. Nie pochodzę z tego miasta, więc jej postać była mi nieznana. Jadwiga nie była osobą łatwą, ale także niewiele osób ją dobrze znało, a większość budowała swoją opinię na podstawie plotek. Była ona niezwykle ciekawa i utalentowana, warto ją przypomnieć – zaznacza Ewa Lubacz.
Jak potwierdzają to pozytywne opinie przepytanej przez nas publiczności cel został zrealizowany.
– Nie znałam Trzcińskiej i jestem bardzo mile zaskoczona, że w Kielcach mieszkała tak ciekawa osoba. Sztuka pozwoliła mi spojrzeć z ciekawej perspektywy na swoje życie, a już teraz pokazała, że warto realizować swoje cele – mówi Justyna.
Początek spektaklu o godzinie 19.