KULTURA
"Ale z naszymi umarłymi" na scenie Teatru im. Stefana Żeromskiego


"Ale z naszymi umarłymi" Michała Kmiecika, na podstawie powieści Jacka Dehnela, w reżyserii Marcina Libera to najnowsza propozycja Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach.
To groteskowa komedia grozy o pierwszej zombie apokalipsie w dziejach Rzeczpospolitej Polskiej. O tym, że bardziej dbamy o tych, którzy umarli niż o tych, którzy są z nami – to refleksja która wypływa po obejrzeniu przedstawienia "Ale z naszymi umarłymi".
– To sztuka o nas, o naszych przywarach. Staram się robić spektakle, inspirując się tym co znam, a bardzo dobrze znam realia naszego kraju. Myślę, że wszyscy będziemy się rozpoznawać w postaciach, które zobaczymy na scenie – powiedział reżyser Marcin Liber.
- Przedstawienie jest dowcipne i zrobione z dużym poczuciem humoru, tak jak książka. Polecam też przed przyjściem na sztukę przeczytać ją, bo wtedy jest podwójna zabawa, widać jaką prowadzimy grę z oryginałem – dodał reżyser.
W spektaklu gra cały zespół Teatru im. Stefana Żeromskiego. – Będzie głośno, będzie dowcipnie, trochę groteskowo. Możecie być zaskoczeni formą spektaklu, m.in. tym gdzie będzie siedziała publiczność – mówi Jacek Mąka, aktor Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach.
Jednym z bohaterów na scenie jest muzyka. – Jest to nasza pierwsza realizacja w Kielcach, pracowało nam się świetnie. Na scenie będzie muzyka na żywo, teksty i muzyka były pisane specjalnie pod spektakl, jedna piosenka jest z naszej już nagranej płyty – mówi Maciek Salamon z zespołu „Nagrobki”.
Premiera spektaklu "Ale z naszymi umarłymi" w sobotę 2 kwietnia o godzinie 19.00.


![[FOTO] Słodkości od młodych literatów](/media/k2/items/cache/ae8e14b8a20f4d50ed7dd2ce777c7183_L.jpg)





