KOŚCIÓŁ
Ksiądz Tomasz Rusiecki, ojciec duchowny księży diecezji kieleckiej: Zawierzmy się Matce Chrystusa
Rozmowa z księdzem Tomaszem Rusieckim, ojcem duchownym księży diecezji kieleckiej, wikariuszem biskupim ds. życia konsekrowanego.
Jaka jest istota uroczystości Niepokalanego Poczęcia NMP - 8 grudnia?
W Niepokalanym Poczęciu mieści się tajemnica piękna Matki Najświętszej, które zostało potwierdzone 8 grudnia 1854 roku, kiedy Pius IX uroczyście ogłosił dogmat o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. Cztery lata później w 1858 roku Matka Najświętsza ukazała się w Lourdes i powiedziała do świętej Bernadetty: "Jestem Niepokalane Poczęcie". Maryja jest pełna łaski, wybrana przez Pana Boga jeszcze przed założeniem świata i żadna zmaza grzechu Jej nie dotknęła.
Adwent to czas oczekiwania na narodzenie Jezusa Chrystusa, które łączy się także z Maryją.
Ona czekała na przyjście Pana Jezusa zanim nastąpiło Zwiastowanie, ponieważ należała do tego grona Izraela, które oczekiwało przyjścia Mesjasza. Z jednej strony widzimy Jej oczekiwanie jako Matki na narodzenie Syna, który jest Synem Bożym oraz oczekiwanie jako człowieka wierzącego. Człowiek wierzący umie słuchać Boga i przyjmuje całe bogactwo Prawdy, które Ono zawiera. Dlatego Matka Najświętsza w Adwencie uczy nas oczekiwania na Jezusa Chrystusa z wiarą i także przygotowania się w duchu wiary do świętowania tajemnicy Jego Narodzenia.
Matka Boża jest Matką Kościoła. Co oznacza ten tytuł?
Ona jest Matką wszystkich wierzących w Jezusa Chrystusa, którzy należą do Kościoła przez wiarę i chrzest. Dodam, że o ten tytuł starali się podczas Soboru Watykańskiego II polscy biskupi, a zwłaszcza kardynał Stefan Wyszyński i kardynał Karol Wojtyła. Odpowiedzią na ich prośbę było to, że 21 listopada 1964 roku papież Paweł VI ogłosił Maryję Matką Kościoła.
Jak w pobożności katolickiej obecna jest Matka Chrystusa?
Ona jest obecna kiedy się modlimy, rozważamy Pismo Święte, ale Ona także chce być obecna w naszym życiu, jako Nauczycielka i Wychowawczyni. Wszyscy potrzebujemy dobrych wychowawców, mistrzów, jako wzory do naśladowania i tych, którzy nas poprowadzą ku pięknemu człowieczeństwu. Na Matce Bożej nikt się nie zawiódł, ani się Nią nikt nie rozczarował. Kościół katolicki widzi w Maryi pięknego człowieka, bo pełnego i ukształtowanego przez Boga. Od Niej uczymy się przyjmować Boga, aby nasze życie było piękne, czyli święte, ponieważ prawdziwe piękno to świętość. Litanie, antyfony, wezwania do Matki Bożej uczą nas wiary, nadziei, miłości. Wiary - komu zawierzyć, nadziei - w kim ją pokładać, miłości - jak kochać. Pobożność Maryjna nie zasłania nam Chrystusa, bo Matka prowadzi nas do Syna, co wyraża się w Jej słowach: "Zróbcie wszystko cokolwiek Wam powie".
Skąd bierze się tak wiele sanktuariów i kościołów poświęconych Matce Najświętszej?
Z wiary w obecność Maryi w życiu Jezusa Chrystusa i naszym. Wszystkie sanktuaria Maryjne to łono, w którym przebywa Chrystus w Najświętszej Eucharystii. Pierwsze kościoły były poświęcone Matce Bożej, co wyrażało rolę i znaczenie Maryi w życiu Jezusa i nas wszystkich. Mówią o jej trosce o nasze zbawienie.
Dlaczego Matka Boża ma wiele wezwań w Litanii Loretańskiej i tytułów: Matka Boża Nieustającej Pomocy, Matka Boża Różańcowa, Matka Boża Szkaplerzna?
Bo jak w jednym słowie ująć całe bogactwo, które kryje się w Matce Bożej i to kim Ona jest w planie Bożym, w życiu Jezusa Chrystusa i w naszym życiu? Gdybyśmy wszystkie te tytuły kierowane do Matki Bożej, potrafili zobaczyć na każdym etapie naszego życia, w każdym doświadczeniu, wydarzeniu, to zobaczylibyśmy jak one są otulone Jej opieką. Przeżywamy różne sytuacje, więc Ona wzywa nas wiązania naszego życia z Bogiem, do prostej modlitwy różańcowej, którą każdy może odmawiać. Kiedy wiążemy różańcem swoje życie z Bogiem, wtedy wszystko układa się według myśli Bożej. Ona nie mówi, że będzie łatwo, ale będzie sensownie, bo będzie prowadziło do szczęśliwego celu.
Wielu księży, osób konsekrowanych, świeckich nazywa siebie Rycerzami Maryi. Kim jest Rycerz Niepokalanej?
Rycerz o coś walczy i czegoś broni. Nie chodzi o walkę z bronią w ręku. To rycerstwo przejawia się w odwadze wyznawania wiary i oddaniu swojego życia Matce Najświętszej, aby Ona się nami posługiwała. Ta rycerskość jest czymś, co sprawia, że świat ma w nas ludzi honoru. Jeśli jestem wierny, to do końca. Jeśli wierzę w Jezusa Chrystusa, to wierzę naprawdę, bez „ale”. Zarówno rycerskość jak i wiara, to nie fasada słowna, ale moja postawa wobec doświadczeń życia. Rycerz nie kryje się ze swą wiarą i przekonaniami, ale jest świadkiem, że przyjął Matkę Chrystusa za swą Matkę.
Matce Bożej oddawali się wielcy kapłani, choćby kardynał Stefan Wyszyński i św. Jan Paweł II. Czy dziś potrzeba oddania kapłanów Matce Bożej?
Nie tylko kapłanów, ale nas wszystkich. Dlatego, że Ona jest potężną obroną i pomocą. Więź z Matką Bożą jest bezpieczną drogą wierności Chrystusowi, powołaniu i rodzi dynamizm posługiwania. Maryja jest Mistrzynią naszego życia duchowego, chrześcijańskiego i przez życie prowadzi nas według Bożego pomysłu.
Dlaczego Matka Boża może skutecznie bronić nas przez niebezpieczeństwami, pokusami, utratą wiary?
Ona jest potężną Orędowniczką, pomocą i obroną, której Jezus nie odmawia pomocy. W Ewangelii św. Jana Maryja zwraca się do Jezusa: "Nie mają już wina". Wino w Piśmie Świętym jest symbolem dobra, pomyślności, obfitości. Matka Najświętsza przez swoje wstawiennictwo chroni nas przed różnymi niebezpieczeństwami. Ona nigdy nas nie opuszcza, bo wie, że jesteśmy słabi i potrzebujemy Jej pomocy. Ona prowadzi nas do Jezusa, bo On pokonał zło, zwyciężył je u samych korzeni. My sami nie damy rady poradzić sobie ze złem grzechu. Jest więc naszą pomocą w tym, abyśmy mogli dawać odpór złu, zło zwyciężyć. Wielu to z Jej pomocą się udało.
Dziękuję za rozmowę.
Katarzyna Bernat
Więcej w audycji: "Tak wierzę" we wtorek 8 grudnia o godz. 20 w Radiu eM Kielce.