KOŚCIÓŁ
Kielecka Caritas podsumowuje wakacje i pół roku pomocy Ukrainie
Kielecka Caritas podsumowała tegoroczne wakacje oraz pierwsze pół roku pomocy dla uchodźców z Ukrainy. Przeprowadzono wiele działań, związanych zarówno z pomocą materialną, jak i integracją oraz adaptacją w nowym środowisku. Planowane są także kolejne.
Podczas tegorocznych wakacji Caritas zabrała dzieci zarówno na półkolonie jak i na kolonie.
- Podczas wypoczynku w miejscach zamieszkania dzieci mogły przychodzić do naszych świetlic środowiskowych i uczestniczyć w różnych atrakcjach, wycieczkach, grach i zabawach. Było sześć turnusów półkoloni dla około 250 dzieci. Zorganizowaliśmy też pięć dwunastodniowych turnusów kolonii – cztery nad morzem i jeden w Zakopanem. Skorzystało z nich około 400 dzieci – podsumował ksiądz Krzysztof Banasik, zastępca dyrektora Caritas diecezji kieleckiej.
Przed powrotem do szkoły, dzięki darczyńcom udało się skompletować 250 plecaków z przyborami szkolnymi.
– Zostały one przekazane one do szkół albo bezpośrednio do osób potrzebujących, które zgłosiły się po pomoc. 25 plecaków pojechało także w transporcie humanitarnym do Jaworowa na Ukrainie, tam zostaną przekazane ukraińskim dzieciom – dodaje ksiądz Banasik.
Od wybuchu wojny za naszą wschodnią granicą minęło już pół roku. Caritas podsumowała więc również działalność na rzecz uchodźców oraz pomoc walczącym żołnierzom.
- Przez kilka miesięcy głównym działaniem było doraźne wspomaganie – zakup żywności, chemii czy artykułów pierwszej potrzeby. Zapewniamy je zarówno osobom na terenie naszej diecezji, ale wysyłaliśmy też kilkadziesiąt ton tego typu produktów na Ukrainę. Nawiązaliśmy współpracę z ukraińskimi parafiami i zakonami, wspomagamy też zakupy na miejscu – zaznaczył ksiądz Stanisław Słowik, dyrektor kieleckiej Caritas.
Pomoc świadczona na miejscu ma także przygotować przyjezdnych obywateli Ukrainy do życia i pracy w naszym kraju
- Dążymy do usamodzielnienia uchodźców, którzy przyjechali do Kielc i na terenie naszej diecezji. Od maja realizujemy projekt integracyjny, z kursami języka polskiego i doradztwem zawodowym. W ostatnich miesiącach podjęliśmy decyzję o zapewnieniu mieszkań. Mamy do dyspozycji 27 lokali, podejmujemy remonty czy adaptacje, m. in. budynków dawnych szkół – wymienia ksiądz Słowik.
W planach jest także projekt integracji ze społecznością lokalną, zakładający wsparcie psychologiczne, prawne, pomoc asystenta rodziny, doradcy zawodowego, a nawet opiekę nad dziećmi na czas załatwiania spraw urzędowych.