KOŚCIÓŁ
Anna Pierzak, wicedyrektor „Kostki”: Staramy się przybliżać postać papieża młodym ludziom
O wizycie św. Jana Pawła II w Kielcach, audiencji w Castel Gandolfo i roli autorytetu w wychowaniu młodego pokolenia mówiła w rozmowie z Radiem eM Kielce Anna Pierzak, wicedyrektor Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. Św. Stanisława Kostki w Kielcach.
Doskonale pamięta pani wizytę papieża w Kielcach.
To był 3 czerwca 1991 roku. Byłam wówczas studentką i śpiewałam w chórze akademickim. Sam śpiew na przybycie papieża był przygotowywany przez kilka połączonych chórów. Pamiętam, że do Masłowa musieliśmy iść pieszo. Kiedy dotarliśmy na miejsce wówczas zrobił na mnie wrażenie olbrzymi tłum ludzi. To był niesamowity widok. Kiedy Ojciec Święty zaczął zbliżać się do ołtarza, wówczas powitał go nasz gromki śpiew. Potem zaskoczyła nas wielka burza, którą wszyscy doskonale pamiętają. Zmokliśmy do suchej nitki, jednak radość ze spotkania była większa niż pewne niedogodności
A jakby pani opisała tamtą atmosferę?
Byliśmy jedną wielką wspólnotą. Potęgował to widok tłumów zmierzających w jedno miejsce. Czuć było podniosły charakter uroczystości, ale też szczęście, że papież przyjechał do nas
Nie było to pani jedyne spotkanie z Papieżem Polakiem?
Z naszym chórem pojechaliśmy na festiwal pieśni maryjnej do Rocca Priora koło Rzymu w 1992 roku. Mieliśmy audiencję u Ojca Świętego w Castel Gandolfo. Tych przeżyć nie da się opisać. Papież każdemu podał dłoń, zamienił z każdym kilka słów, pytał skąd jesteśmy i co robimy na co dzień. Mamy z moim mężem – wówczas narzeczonym – piękne zdjęcie z Ojcem Świętym. To bezcenna pamiątka na całe życie.
Jest pani wicedyrektorem w jednej z kieleckich szkół. W procesie wychowawczym młodzieży niezwykle ważny jest autorytet, którym z pewnością może być św. Jan Paweł II.
Na jednej ze ścian wewnątrz naszej szkoły są wypisane słowa Ojca Świętego: „Wymagajcie od siebie choćby inni od was nie wymagali”. Przypominają one nieustannie uczniom o tym jaki kręgosłup moralny powinni w sobie budować. Ze swej strony staramy się młodzieży wpajać co jest dobre, a co złe. Wpływ ma też środowisko rówieśnicze. Tym bardziej potrzebujemy autorytetów. To co papież przekazał młodemu pokoleniu zostało zakorzenione i trwa. Młodzi ludzie nie pamiętają jednak św. Jana Pawła II tak jak my. Znają go głównie z przekazu medialnego i internetu. Powinniśmy więc im go przybliżać, jednocześnie broniąc przed obecnymi atakami.
Jak więc mówić młodemu pokoleniu o papieżu?
Przede wszystkim pokazywać jak Ojciec Święty bardzo kochał młodych ludzi. Był dla nich życzliwy i uśmiechnięty mimo swojej choroby i cierpienia. Zawsze miał czas dla młodzieży i potrafił rozmawiać z humorem. To było niezwykle ważne, ponieważ młodzi nie lubią sztampowych przemówień i więcej zostaje im w głowach jeśli dotrzemy do nich inną drogą.
W „Kostce” autorytet św. Jana Pawła II jest wciąż przekazywany.
Staramy się zawsze w rocznicę wyboru papieża przybliżać tę postać naszym uczniom. Podobnie jest 2 kwietnia. Pamiętaliśmy o św. Janie Pawle II w trakcie jego beatyfikacji i kanonizacji. Chodzimy z młodzieżą do kina na wartościowe filmy dotyczące Ojca Świętego i wiary. Byliśmy na produkcji dotyczącej Prymasa Tysiąclecia, a ostatnio, uczestniczyliśmy w seansie filmu „Opiekun”.
Dziękuję za rozmowę.
****************************************
Cykl rozmów dotyczących św. Jana Pawła II to odpowiedź na zaciekłe ataki antykatolickich mediów na osobę Papieża Polaka.