SPORT
Problemy kadrowe Korony przed meczem w Niecieczy
Korona Kielce dzięki wyjazdowemu remisowi z Lechią Gdańsk i domowym zwycięstwie nad Wisłą Kraków awansowała na 5. miejsce w tabeli LOTTO Ekstraklasy. Oba pojedynki rozegrane w odstępie zaledwie trzech dni dały się mocno we znaki podopiecznym Macieja Bartoszka.
W spotkaniu z „Białą Gwiazdą” z powodu urazu nie zagrał już Miguel Palanca. Po środowym meczu grono zawodników uskarżających się na mniejsze lub większe kontuzje powiększyło się. W piątek z pełnym obciążeniem nie trenowali: Rafał Grzelak, Ken Kallaste i Serhii Pyłypczuk. - Te obciążenia się nałożyły. Mieliśmy bardzo krótki czas na odpoczynek. Dodatkowo w Gdańsku graliśmy na innej specyficznej nawierzchni, na której często dochodzi do różnych mikrourazów takich jak w przypadku Miguela. Sytuacja jest skomplikowana i ich występ w najbliższym pojedynku stoi pod sporym znakiem zapytania - tłumaczy trener kieleckiego klubu Maciej Bartoszek.
Korona w Niecieczy będzie musiała sobie poradzić również bez pauzującego za kartki Jakuba Żubrowskiego oraz kontuzjowanych od dłuższego czasu Djibrila Diawa i Iljana Micańskiego.
Poniedziałkowy mecz 35. kolejki LOTTO Ekstraklasy Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Korona Kielce rozpocznie się o godz. 18.00.