REGION
37-latka próbowała otruć dziecko i męża? Grozi jej dożywocie
Po tym, jak do szpitala trafił mały chłopiec i 55-letni mężczyzna, zarzut usiłowania zabójstwa usłyszała 37-latka z gminy Końskie. Miała ona próbować otruć swojego synka i męża, kobieta trafiła do aresztu.
Sprawa zaczęła się policyjną interwencją, do której doszło w poniedziałek, 12 grudnia. Funkcjonariusze z Końskich zjawili się w jednym z domów, w którym znajdował się mężczyzna i 11-miesięczne dziecko, oboje wykazywali symptomy zatrucia. Zatrzymano 37-letnią kobietę.
- Usłyszała ona dwa zarzuty. Są one związane z usiłowaniem zabójstwa męża i dziecka, kobieta została przesłuchana. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie – informuje Daniel Prokopowicz, rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach.
Ekspertyza wykaże, jaką substancję podano mężczyźnie i dziecku. 37-latce grozi nawet dożywotnie więzienie.