Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

CIEKAWOSTKI

Transformacja aplikacji i portali randkowych podczas pandemii COVID-19

środa, 12 października 2022 13:57 / Autor: Radio eM
Transformacja aplikacji i portali randkowych podczas pandemii COVID-19
Transformacja aplikacji i portali randkowych podczas pandemii COVID-19
Radio eM
Radio eM

Dla osób używających nowoczesnych aplikacji randkowych celem jest zazwyczaj znalezienie bratniej duszy, jak najszybsze spotkanie się twarzą w twarz i rozpoczęcie związku. Jest to stwierdzenie ogólne. Ale podążając tym tropem, podczas pandemii koronawirusa zainteresowanie usługami randkowymi powinno zmniejszyć się do zera. A stało się wręcz przeciwnie.

Dlaczego? Dlaczego podczas pandemii i kwarantanny usługi randkowe cieszyły się takim zainteresowaniem? I jakie były cele osób, które spotkały się w tak trudnym okresie? Dowiedzmy się!

Interesujące statystyki

Najtrudniejszym okresem dla randek online był rok 2020, kiedy COVID-19 był najbardziej rozpowszechniony. Nie istniała jeszcze skuteczna szczepionka, a miliardy osób bało się o swoje zdrowie.

W tym czasie, sondaże internetowe zapewniały wiele konfliktujących ze sobą danych.

  • 50% respondentów twierdziło, że w najbliższej przyszłości nie planuje spotkać się z poznanymi w Internecie osobami.
  • 30% stwierdziło, że nowych znajomych spotkają dopiero po zakończeniu pandemii. A końcowy rezultat nie był jeszcze znany.
  • 5% przyznało, że nie chce zawierać nowych znajomości dopóki wirus całkowicie nie zniknie.   

Wydaje się, że zainteresowanie randkami online powinno było się zmniejszyć. Stało się coś dokładnie przeciwnego. Nawet w trudnym 2020 roku liczba pobrań Tindera, Badoo, Bumble, Happn i Plenty of Fish wzrosła o 4%. Wydatki użytkowników na aplikacje randkowe wzrosły o 15%. Mówiła o tym Lexi Sidov, szefowa działu badań marketingowych w App Annie. Również w wielu krajach znacznie wzrosła liczba wiadomości wysyłanych w aplikacjach randkowych. W Stanach Zjednoczonych o 10-15%, a we Włoszech i Hiszpanii o 25%.

W czasie pandemii zmieniło się podejście do randek online i samych portali randkowych

Do początku 2020 roku aplikacje takie jak Tinder rozwijały się i wprowadzały nowe funkcje bardzo powoli. Ogólnie, format ten działał dobrze, przynosił przyzwoite zyski właścicielom firmy randkowej i nie było szczególnej potrzeby, aby cokolwiek zmieniać. Ale wraz z początkiem pandemii wszystko się zmieniło.

Masowo zaczęto korzystać z serwisów randkowych, w efekcie czego konkurencja szybko rosła. Dlatego serwisy randkowe musiały zaoferować swoim użytkownikom coś nowego, aby przyciągnąć nowych odbiorców i zachować istniejących.

Wśród najbardziej godnych uwagi aktualizacji możemy wymienić następujące:

  • Pojawienie się statusu szczepień użytkowników i bonusów dla osób zaszczepionych przeciwko koronawirusowi.
  • Dodanie funkcji wideoczatu do najpopularniejszych platform randkowych.
  • Rozbudowa funkcji dla randek online.      

Wcześniej randki online miały na celu szybkie przeniesienie komunikacji do świata rzeczywistego, ale wraz z nadejściem pandemii się to zmieniło. Teraz nikt się nie spieszy. Randkowanie online stało się dużo bardziej przemyślane. Sami internauci zaczęli poważnie podchodzić do wyboru potencjalnego partnera. Teraz dokładniej sprawdzają profile, starają się jak najlepiej poznać daną osobę, znajdują z nią wspólne zainteresowania, rozumieją, czy naprawdę można z takim partnerem planować przyszłość i wiązać się.

To właśnie funkcja wideoczatu przyciągnęła szczególną uwagę publiczności. A łączy się to nie tylko z chęcią dokładniejszego poznania rozmówcy. Faktem jest, że podczas kwarantanny milionom osób zaczęło brakować komunikacji na żywo. Współcześni znaleźli się zamknięci wśród najbliższych, a okazało się, że wyjście z tej sytuacji jest bardzo proste. Zwykła korespondencja na czatach tekstowych serwisów randkowych nie może zastąpić komunikacji na żywo. Randki wideo także nie zastępują jej w 100%, ale są najbardziej do nich podobne.

Dużą wadą klasycznych portali randkowych jest to, że trzeba było płacić za korzystanie z nowych funkcji. Wiele usług wcześniej było tylko maszynami do wymuszania pieniędzy. Z czasem sytuacja tylko się pogorszyła. Nie dziwi zatem, że użytkownicy zaczęli szukać alternatywy. Na szczęście znaleziono ją dość szybko.

Wideo czat online: randki wideo bez dodatkowych kosztów i marnowania czasu

Historia czatów wideo, czyli czatruletki, sięga 2009 roku, kiedy to świat poznał strony Omegle i Chatroulette. Nawet wtedy format randek z losowo wybranymi osobami za pośrednictwem wideokonferencji wzbudzał duże zainteresowanie odbiorców. Tak duże, że w ciągu zaledwie kilku miesięcy istnienia, Omegle i Chatroulette zgromadziły wokół siebie wielomilionową widownię.

Z czasem jednak słaba moderacja, wiele trolli internetowych i ekshibicjonistów znacznie zepsuły wrażenia z korzystania z tych czatów. Istnieje jednak wiele alternatywnych wideoczatów. Ich deweloperzy zaczerpnęli najlepsze pomysły z Omegle, ulepszyli je i zaoferowali publiczności zupełnie nowe platformy do komunikacji. Nadeszła złota era wideoczatów!

W latach 2010-2020 format wideoczatu online doświadczał wielu wzlotów i upadków. Ale to właśnie pandemia koronawirusa stała się ostatecznie najsilniejszym bodźcem do ich popularyzacji w Internecie. Miliony ludzi, spragnionych komunikacji, ale rozczarowanych formą klasycznych portali randkowych, zaczęły korzystać z wideoczatów.

Obecnie można łatwo wymienić kilku liderów wśród nich: Chatrandom, Chathub, Omegle i Omegle TV. Co więcej, o ile Omegle pozostaje raczej konserwatywną chatroulette z minimalnym zestawem funkcji, to jego analogi wyglądają o wiele bardziej interesująco. Na przykład Chatrandom oferuje tematyczne czaty dla wielu uczestników równocześnie, Chathub — filtry językowe i według płci, a czat wideo Omegle TV opiera się wyłącznie na zweryfikowanych profilach użytkowników i może łączyć tylko mężczyzn z dziewczynami. A co najważniejsze — algorytm nigdy nie popełnia błędów. Idealne dla miłośników randek wideo!

Czy wideoczaty będą równie popularne po zakończeniu pandemii?

Według nas, istnieje co najmniej 5 powodów, dla których Omegle wciąż będzie popularny:

  1. Wideoczat czerpie to, co najlepsze z formatu randek internetowych — komunikację wideo. Współcześni bardzo polubili randki wideo.
  2. Wideoczaty pokazują ducha czasu — randkowanie w nich odbywa się szybko i bez zbędnych działań. Dosłownie błyskawicznie.
  3. Randki w wideoczatach nie zmuszają ani nie zobowiązują do niczego. Spotykaj się i rozmawiaj z kim chcesz i jak chcesz.
  4. Wideoczaty online są całkowicie bezpłatne lub, podobnie jak CooMeet, oferują bezpłatny dostęp dla wszystkich nowych członków.
  5. Blogerzy i celebryci często pojawiają się na czatach internetowych, co dodatkowo wzbudza zainteresowanie zwykłych użytkowników.

Nie wątpimy nawet, że kiedy wszyscy zapomną o koronawirusie, wideoczat online pozostanie bardzo popularnym formatem!

Podsumowując

Trudno znaleźć coś pozytywnego w pandemii Covid-19. Ale jednak coś takiego jest. Randki internetowe osiągnęły jakościowo nowy poziom. Pomogły już one milionom ludzi poradzić sobie z samotnością, poszerzyć swój krąg społeczny i znaleźć nowych przyjaciół. A niektórzy nawet znaleźli swoją miłość i założyli rodzinę w tym czasie.

Będziemy nadal monitorować branżę randkową i dzielić się z Tobą najciekawszymi spostrzeżeniami. I nie mamy wątpliwości, że przed nami jeszcze wiele ciekawych rzeczy!

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO