W obronie Krzyża i wartości
[AUDYCJA] „W obronie Krzyża i wartości”. Rozmowy z uczestnikami strajku we Włoszczowie
Już od najbliższego wtorku (22 listopada) zapraszamy do Radia eM Kielce na cotygodniową audycję „W obronie Krzyża i wartości”, w której będziemy rozmawiali z uczestnikami strajku uczniów z Zespołu Szkół Zawodowych we Włoszczowie w 1984 roku. Początek o godzinie 21.
Są wakacje roku 1984. Uczniowie Zespołu Szkół Zawodowych we Włoszczowie wracają do szkoły. W salach lekcyjnych na pozór wszystko jest po staremu – ławki, tablice i krzesła. Ze ścian zniknęły jednak krzyże. Uczniowie rozpoczynają starania o ich przywrócenie petycją do dyrekcji. Już 1 grudnia młodzież powiesiła krzyże z powrotem, te jednak bardzo szybko zniknęły. Dwa dni później była już zmobilizowana do tego, aby rozpocząć strajk okupacyjny, który odbił się szerokim echem w całym kraju.
Fot. Tadeusz Orlikowski, Zbigniew Żesławski, Ryszard Kowalski, nieznani autorzy
– W tych dniach stanęliśmy w obronie symboli i wartości opartych na wierze katolickiej, upominając się o prawo do krzyża, bo ten strajk oprócz wymiary religijnego, miał również wymiar społeczny i polityczny. Teraz historycy mówią, że ten nasz protest był cegiełką, która przyczyniła się do zmian ustrojowych. Zawsze wierzyliśmy w to, że jeśli Bóg jest na pierwszym miejscu, to wszystko inne również ma właściwą hierarchię – mówiła nam Alicja Rydzek, przewodnicząca strajku w obronie krzyży.
Fot. Tadeusz Orlikowski, Zbigniew Żesławski, Ryszard Kowalski, nieznani autorzy
Przez dwa tygodnie, młodzież zbierała się na Mszach Świętych, śpiewała radosne pieśni i mocno wierzyła w powodzenie protestu. Nieocenioną rolę w strajku odegrali kapłani: ks. Marek Łabuda i ks. Andrzej Wilczyński.
– Ksiądz Marek był dla nas jak brat i przyjaciel. Cały czas nas wspierał, nauczał i dawaj siłę. Bez niego nie dalibyśmy rady. Wspomagał również naszych rodziców. Był zawsze przy nas i wspomagał modlitwą oraz dobrym słowem. Nawet ludzie, którzy nie mieli dużo wspólnego z wiarą mówili: „Ale wy macie wspaniałego księdza!”. Dla niego wszyscy byli braćmi i potrafił dogadać się z każdym – opowiadał nam Rafał Żelichowski, jeden z uczestników strajku.
Fot. Tadeusz Orlikowski, Zbigniew Żesławski, Ryszard Kowalski, nieznani autorzy
Protest zakończył się 16 grudnia 1984 roku. Wówczas do szkoły przybył biskup Mieczysław Jaworski. „Wasza postawa […] napełnia nas wszystkich szlachetną dumą. Pokazujecie, że Krzyż jest dla was najwyższą wartością. […] Mamy nadzieję, że Wasze cierpienia i bóle przyczynią się do umocnienia wiary w naszej Ojczyźnie. Nie pójdą na marne, tak jak nie poszły na marne cierpienia dzieci z Wrześni”, mówił wówczas do młodzieży, którą zachęcił do opuszczenia szkoły i przyjęcia propozycji władz. Uczestnicy wyszli z budynku przy biciu kościelnych dzwonów. Na ulicach gromadzili się mieszkańcy, którzy nawet przyklękali przed niesionymi przez młodzież krzyżami, rzucali kwiaty i płakali ze wzruszenia, śpiewając pieśni.
W tym roku obchodzimy 40. rocznicę tamtych wydarzeń. Rozmów z uczestnikami strajku wysłuchacie co tydzień – już od najbliższego wtorku (26 listopada) – o godzinie 21. Poprowadzą je Michał Kita i Michał Łosiak. Rozmowy będą również dostępne na naszej stronie internetowej.