Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM
ABEPOZIOMSPORT

SPORT

Zwycięstwo w Zagrzebiu. Industria gra dalej w Lidze Mistrzów!

środa, 05 marca 2025 20:21 / Autor: Maciej Piętka
Zwycięstwo w Zagrzebiu. Industria gra dalej w Lidze Mistrzów!
FOT. Patryk Ptak
Zwycięstwo w Zagrzebiu. Industria gra dalej w Lidze Mistrzów!
FOT. Patryk Ptak
Maciej Piętka
Maciej Piętka

W meczu ostatniej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów Industria Kielce wygrała z HC Zagrzeb 27:26. Wyniki na innych parkietach ułożyły się w taki sposób, że kielczanom udało się awansować do dalszego etapu rozgrywek.

Stawka dzisiejszego starcia była ogromna. Ewentualne odpadnięcie z Ligi Mistrzów (pierwsza taka sytuacja od 14 lat) to nie tylko klęska sportowa, ale i finansowa, bowiem to w tych rozgrywkach zarabia się najwięcej.

Gigantyczna presja ewidentnie nie pozwoliła Industrii dobrze wejść w mecz. W pewnym momencie kielczanie przegrywali już 5:2. Straty udało się jednak zminimalizować – po rzucie Michała Olejniczaka różnica stopniała do jednego trafienia. Chwilę później Kounkoud doprowadził do wyrównania po efektownej „wrzutce” Nahi’ego. Po kwadransie gry Industria po raz pierwszy wyszła na prowadzenie.

Wraz z upływem czasu kielczanie coraz mocniej przejmowali inicjatywę. W 22. minucie podopieczni Talanta Dujszebajewa osiągnęli czterobramkową przewagę. Ostatecznie na przerwę zeszli przy wyniku 15:12. Co istotne, korzystny rezultat utrzymywał się także w Katalonii, gdzie Barcelona wysoko prowadziła z Kolstad.

Druga połowa rozpoczęła się jednak fatalnie dla Industrii. Dwie bramki Przytuły (Polaka grającego w barwach Zagrzebia) pozwoliły Chorwatom doprowadzić do remisu, a chwilę później objąć prowadzenie. Strzelecką niemoc kielczan przełamał dopiero w 38. minucie Dylan Nahi.

Na szczęście Industria szybko zażegnała kryzys. Na kwadrans przed końcem ponownie odskoczyła na kilka trafień. W 54. minucie kielczanie mieli już pewność – ich bezpośredni rywal Kolstad przegrał z Barceloną, co oznaczało, że los leżał już tylko w ich rękach. Groźnie zrobiło się w 57 minucie. Kielczanie nie wykorzystali kilku dobrych okazji. Do tego chwilę później jeden z naszych graczy otrzymał karę dwóch minut, a Chorwaci doprowadzili do remisu. W końcówce czekał nas więc horror.

Na prowadzenie ponownie wyprowadził nas Michał Olejczniak. Na trzydzieści sekund przed końcem kielczanie mieli piłkę oraz jednego gola więcej. Do sytuacji rzutowej doprowadzony został Kaddah. Egipcjanin nie trafił, ale odbitą piłkę fenomenalnie zebrał Gębala. Ostatecznie Industrii udało się doholować prowadzenie do końca.

HC Zagrzeb – Industria Kielce 26:27 (12:15)

Industria: Wałach, Cordalija – Olejniczak 2, Kounkoud 3, Sićko, A. Dujszebajew 2, Maqueda, D. Dujszebajew 4, Surgiel 1, Kaddah 5, Gębala, Karalek 3, Monar 2, Nahi 5.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO