SPORT
Zwycięstwo Korony Handball na koniec rywalizacji w Czechach
Trzy zwycięstwa i trzy porażki – taki bilans zanotowały szczypiornistki Korony Handball podczas turnieju towarzyskiego w czeskim Hodoninie. Kielczanki w swoim ostatnim meczu pokonały austriacki MGA Fivers Wiedeń 33:23.
– Graliśmy z najsłabszym zespołem tego turnieju. Od początku kontrowaliśmy przebieg meczu. Zaczęło się od wyniku 11:2 dla nas. Daliśmy szansę pograć dziewczynom, które do tej pory spędzały ciut mniej czasu na parkiecie. Zabrakło Honoraty Syncerz, która ma drobny problem z piętą. Myślę, że to był pożyteczny sparing, bo przetestowaliśmy podwyższoną obronę – oceniał niedzielne spotkanie Paweł Tetelewski, trener kieleckiego zespołu.
Korona Handball podczas turnieju pokonała również zespoły z Czech: HC Zlin (23:21) i HK Hodonin (28:17). Lepsze od kielczanek okazały się: białoruski BNTU-BelAZ Mińsk (25:28), beniaminek PGNiG Superligi SPR JKS Jarosław (24:26) oraz mistrz Polski MKS Perła Lublin (16:18). Podopieczne Pawła Tetelewskiego zostały sklasyfikowane na czwartym miejscu. Najlepsza okazała się ekipa z Lubina.
– To był bardzo dobry turniej. Szkoda, że nie byliśmy w pełnym składzie. Najważniejsze, że drużyna prezentowała się coraz lepiej z meczu na mecz. Na pewno te sześć sparingów dało nam wiele, i pokazało, że wszystko w przygotowaniach zmierza w dobrym kierunku – podsumował kielecki szkoleniowiec.
Według wstępnego planu przygotowań, Korona Handball w przyszły weekend miała wziąć udział w towarzyskim turnieju w słowackiej Sali. Kielecki klub zrezygnował jednak z tego wyjazdu. Podopieczne Pawła Tetelewskiego w tym terminie pojadą do Chorzowa, gdzie rozegrają sparingi z miejscowym KPR-em Ruchem i Piotrcovią Piotrków Trybunalski.