SPORT
Zator: Dla mnie to szansa na pokazanie swoich umiejętności
Kanadyjczyk z polskimi korzeniami – Dominick Zator ma pomóc Koronie Kielce w walce o utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie. – Dla mnie to szansa na pokazanie swoich umiejętności – wyjaśnia 28-letni zawodnik.
Mający polskie korzenie obrońca spędził ostatnie półtora roku w kanadyjskim York United. W poprzednim sezonie, w tamtejszej Premier League, zagrał w 28 meczach, w których zanotował gola i asystę. Został wybrany do najlepszej "jedenastki" rozgrywek.
– Przed miesiącem byłem na testach w Koronie. Wszystko poszło dobrze, bo teraz dogadaliśmy szczegóły kontraktu. Jestem zadowolony, że tutaj jestem. Nie miałem jeszcze okazji poznać miasta, ale cieszę się, że mogę mieszkać w Polsce – wyjaśnia zawodnik.
Rodzice Dominicka Zatora są Polakami. On urodził się i całe dotychczasowe życie spędził w Kanadzie.
– Dla mnie to potężna zmiana. Jestem z tego zadowolony. Mama jest szczęśliwa. Tata mówi: „wracasz do kraju, który kiedyś chciałem opuścić”, ale takie jest życie. Przyjechałem tutaj grać w piłkę – tłumaczy środkowy obrońca.
28-latek zna polską ligę. Jak sam mówi, jego pierwszym celem jest pomoc drużynie, a drugim wypłynięcie na szersze wody. Gra w Europie może go przybliżyć do reprezentacji. Kanada za trzy i pół roku zorganizuje mundial.
– Oglądałem trochę spotkań Ekstraklasy. Mój tata dużo więcej. Jestem tutaj, aby się pokazać. To dobra liga. Widać, że poziom jest wyższy. To dobre okno wystawowe. Jest więcej ładnych stadionów, niż w Kanadzie. Jestem tutaj, aby pomóc drużynie. Mamy pół sezonu, aby zapewnić sobie utrzymanie – kwituje zawodnik.
Dominick Zator złożył podpis pod półtorarocznym kontraktem.