Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM
KoronaK

SPORT

Wysoka porażka u siebie. Koniec przygody w Lidze Mistrzów?

środa, 26 marca 2025 22:22 / Autor: Maciej Piętka
Wysoka porażka u siebie. Koniec przygody w Lidze Mistrzów?
FOT. Industria Kielce
Wysoka porażka u siebie. Koniec przygody w Lidze Mistrzów?
FOT. Industria Kielce
Maciej Piętka
Maciej Piętka

W pierwszym meczu 1/8 Ligi Mistrzów Industria Kielce przegrała z Füchse Berlin 27:33. Najskuteczniejszym graczem Industrii był Dylan Nahi, który zdobył sześć bramek.

Industria dobrze rozpoczęła mecz i już w piątej minucie prowadziła trzema bramkami. Wśród kielczan wyróżniał się Dylan Nahi, który w pierwszej połowie zdobył aż pięć bramek. Po stronie berlińczyków najskuteczniejszy był natomiast Lasse Andersson, który trafił sześciokrotnie. Obie drużyny miały jednak problemy ze skutecznością w ataku, a dodatkowym utrudnieniem w Hali Legionów okazała się… tablica wyników. W 21. minucie elektroniczny ekran całkowicie się zepsuł, co doprowadziło do wstrzymania meczu.

Po kilku minutach przerwy zawodnicy wrócili na boisko, a do bramki ponownie wszedł Miłosz Wałach, najwyraźniej zmotywowany ostatnim transferem Adama Morawskiego. Krytykowany w ostatnim czasie bramkarz wyraźnie chciał udowodnić, że potrafi bronić także w najważniejszych meczach i odbił kilka kluczowych piłek.

Wałach kontynuował dobrą grę również w drugiej połowie, ale momentami jego koledzy nie potrafili dostosować się do jego dyspozycji, przez co roztrwonili przewagę wypracowaną przed przerwą. W 43. minucie, po raz pierwszy od stanu 0:1, berlińczycy – prowadzeni przez genialnego Lasse Anderssona – wyszli na prowadzenie. Kolejne minuty przyniosły dobrze znane z tego sezonu problemy Industrii. Kielczanie seryjnie marnowali dogodne sytuacje, co pozwoliło gościom odskoczyć na kilka bramek.

Ostatnie minuty to już prawdziwa degrengolada Industrii. Podopieczni Talanta Dujshebaeva popełniali absurdalne błędy i masowo tracili bramki. Poziom gry Żółto-Biało-Niebieskich był w stanie nawet uciszyć – zazwyczaj głośną – Halę Legionów. Niestety w drugiej połówce kielczanie byli tylko tłem dla dużo lepiej dysponowanych gości.

Rewanż z Füchse Berlin odbędzie się 2 kwietnia. Aby awansować do ćwierćfinału kielczanie muszą wygrać w stolicy Niemiec siedmioma bramkami

Industria Kielce – Füchse Berlin 27:33 (14:12)

Industria: Wałach, Cordalija – Karalek 4, Monar 4, Olejniczak 3, Sićko 2, A. Dujshebaev 3, Maqueda 1, Karacic, D.Dujshebaev 3, Kaddah 1, Gębala, Kounkoud, Surgiel, Nahi 6.

Füchse: Ludwig, Milosavljev – Beneke, Wiede 2, Gidsel 4, Strlek, Freihofer 7, Andersson 12, Lichtlein 3, Darj 2, Herburger, Marsenic, Langhoff 2, Prantner 1, West av Teigum.

Wesprzyj nas!
Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO