SPORT
Wychowankowie Korony z wicemistrzostwem Polski
Wychowankowie Korony Kielce, którzy przed lub w trakcie sezonu trafili do Rakowa Częstochowa, założyli na szyjach srebrne medale za wicemistrzostwo Polski. Wcześniej mogli cieszyć się z krajowego pucharu.
Latem poprzedniego roku Kielce na Częstochowę zamienił Marcin Cebula. 26-latek stał się z miejsca bardzo ważnym ogniwem zespołu prowadzonego przez Marka Papszuna. W tym sezonie wystąpił w 24 meczach, w których zdobył sześć bramek i zanotował siedem asyst. W nagrodę znalazł się w gronie pięciu zawodników nominowanych do tytułu najlepszego pomocnika rozgrywek. Rozstrzygnięcia poznamy w poniedziałek wieczorem.
Co ciekawe, popularny „Cebul” w ciągu roku wykręcił porównywalne liczby do tych, które uzbierał w Koronie przez osiem sezonów. Dla „żółto-czerwonych” na najwyższym szczeblu zagrał w 144 meczach, zaliczając siedem bramek i dziewięć kluczowych podań.
Już po rozpoczęciu sezonu do częstochowskiego klubu trafił Daniel Szelągowski. Korona zarobiła na 19-latku 850 tysięcy złotych, które wówczas pozwoliły jej na przetrwanie. Dodatkowo zagwarantowała sobie 10 procent z kolejnego transferu. Młody skrzydłowy stał się etatowym rezerwowym. Z ławki wchodził w 14 spotkaniach. Dodatkowo dwa zaczął w wyjściowym składzie. Zdobył przepięknego gola na wagę remisu 3:3 z Lechem w Poznaniu. „Szeli” popisał się 50-metrowym rajdem i ładnym wykończeniem. Do tego dorzucił asystę. Kluczowym podaniem błysnął również w finale Puchar Polski, w którym Raków pokonał Arkę Gdynia 2:1.
Zimą Wojciech Cygan, prezes częstochowskiego klubu, pokonał kilka razy trasę do Kielc. Najpierw udało mu się osiągnąć porozumienie w sprawie Iwo Kaczmarskiego. Korona zarobiła na 17-letnim pomocniku 1,5 miliona złotych i zagwarantowała sobie 10 procent z kolejnego transferu. Wychowanek „żółto-czerwonych” musiał czekać na debiut w nowym barwach do 28. kolejki, kiedy wybiegł w pierwszym składzie na bezbramkowo zremisowany mecz z Jagiellonią w Białymstoku. Od początku rozpoczął również ostatnie, wygrane 3:1, spotkanie z Pogonią w Szczecinie. Przy pierwszym golu zaliczył asystę drugiego stopnia.
Jako ostatni Raków zasilił Wiktor Długosz. Kwota transferu 21-letniego skrzydłowego wyniosła 250 tysięcy złotych. Korona rzutem na taśmę wynegocjowała również 4 procent z ewentualnej kolejnej transakcji. Były król strzelców Centralnej Ligi Juniorów zagrał w sześciu meczach.
– Czysty przypadek, że akurat w tym jednym zespole nastąpiła kumulacja tak wielu wartościowych zawodników, w których warto było zainwestować. Nie jest powiedziane, że to kielczanie nie zrobili lepszego interesu. Kilkaset tysięcy euro to nie są małe pieniądze. Pamiętajmy, iż wciąż mówimy o graczach wciąż nieukształtowanych. Kupiliśmy głównie ich potencjał – jakiś czas temu tak transfery na linii Raków – Korona oceniał Michał Świerczewski, właściciel częstochowskiego klubu (za 2x45.info).
Mistrzem Polski została Legia Warszawa. Podium uzupełniły Raków Częstochowa i Pogoń Szczecin. W europejskich pucharach zagra również czwarty Śląsk Wrocław. Ligę opuściło Podbeskidzie Bielsko-Biała. Wychowankowie „żółto-czerwonych” powalczą w eliminacjach nowych rozgrywek – Lidze Konfederacji.