Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

W sobotę Dzień Miotacza w Kielcach. Oszczep będzie latał daleko

środa, 17 czerwca 2020 12:03 / Autor: Damian Wysocki
W sobotę Dzień Miotacza w Kielcach. Oszczep będzie latał daleko
fot. PZLA
W sobotę Dzień Miotacza w Kielcach. Oszczep będzie latał daleko
fot. PZLA
Damian Wysocki
Damian Wysocki

W ostatnich latach kielecki Dzień Miotacza stanowił preludium do właściwego sezonu lekkoatletycznego. Tym razem będzie podobnie, ale impreza zamiast w kwietniu, zostanie rozegrana w najbliższą sobotę. Gwiazdą mitingu będzie rekordzista Polski w rzucie oszczepem – Marcin Krukowski.

Lekkoatletyczny świat budzi się z pandemicznego snu. W najbliższy weekend w Polsce odbędzie się kilka zawodów. W każdych będzie mogło wystartować maksymalnie 150 zawodników.

– Imprez jest mało, więc nam również uda się wypełnić ten limit. Nie wszystkie ośrodki zdecydowały się na organizacje zawodów, bo trzeba spełnić szereg obowiązków, dlatego chętnych nie brakowało. Do nas przyjedzie przede wszystkim wielu młodych lekkoatletów. Jak żartują zawodnicy, dla nich będzie to koniec pierwszej części sezonu, której nie było – mówi Grzegorz Furmanek, prezes Kieleckiego Klubu Lekkoatletycznego.

W sobotę polskie gwiazdy "Królowej Sportu" będą rywalizować na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Pojadą tam m.in. dwie kieleckie młociarki: Katarzyna Furnanek i Marika Kaczmarek. W stolicy Świętokrzyskiego zaprezentuje się za to Marcin Krukowski, rekordzista Polski w rzucie oszczepem, siódmy zawodnik ostatnich mistrzostw świata w Dosze.

– Przez pandemię nie ma żadnej imprezy docelowej. Marcinowi w najbliższych tygodniach zależy na osiągnięciu korzystnego wyniku, być może na poziomie jego rekordu kraju (88,09 m z 2017 roku – przyp. red.). Oszczep jest chimeryczną dyscypliną, w której warunki mają znacznie. W optymalnych może osiągnąć korzystny wynik. Marcin lubi u nas rzucać, więc mamy nadzieję, ze oszczep poleci daleko – dodaje Grzegorz Furmanek.

W sobotnich zawodach wystąpi 150 zawodników. Organizatorzy muszą dostosować się do całego szeregu obostrzeń. Na zawodach pojawi się również nowy sędzia, którego obowiązkiem będzie dezynfekcja sprzętu.

– Musi on być dezynfekowany po każdym z zawodników. Dodatkowo zostaną wyznaczone sektory dla sędziów i sportowców. Trzeba będzie trzymać dystans. Może wszystko będzie trwało trochę dłużej, ale porządek będzie zachowany – kwituje prezes KKL-u.

Dzień Miotacza na stadionie lekkoatletycznym przy ulicy Leszka Drogosza rozpocznie się o godz. 14 od rzutu młotem. Ze szczegółowym, minutowym programem imprezy można zapoznać się TUTAJ.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO