W Nowinach szlifują piłkarskie talenty

W projekt zaangażowanych jest więcej osób, które są lub były związane z „żółto-czerwonym” klubem. W kadrze szkoleniowej znajdują się Przemysław Cichoń i Piotr Lichota, za przygotowanie bramkarzy odpowiada Artur Wierzba, za przygotowanie fizyczne Mateusz Dziubek, a za analizę Gerard Juszczk. Szkołę firmują swoimi nazwiskami między innymi Paweł Golański, były obrońca Korony, oraz najlepsza piłkarka pochodząca z naszego regionu - Dagmara Gad.

– Obecnie mamy cztery klasy, siedemdziesięcioro dzieciaków, w tym siedem dziewczyn. Cieszy nas podejście młodzieży, chętnej do ciężkiej pracy. W obecnej sytuacji jesteśmy zmuszeni organizować im zajęcia zdalnie, przez internet, ale wykorzystujemy ten czas najlepiej, jak możemy, aby później było jak najmniej rzeczy do nadrobienia – wyjaśnia Tomasz Wilman.

Podejście indywidualne

W szkole uczą się zawodnicy, którzy na co dzień reprezentują różne kluby. Od poniedziałku do piątku ćwiczą w Nowinach, w weekendy rozgrywają mecze w swoich drużynach.

– Dla nas najważniejszy jest każdy zawodnik. Nie mamy presji wyniku. Oczywiście rywalizacja jest ważna, wymagamy od każdego, aby w spotkaniach swoich drużyn był jak najlepszy. Aczkolwiek bardziej skupiamy się na tym, aby nasi podopieczni realizowali to, nad czym pracowaliśmy w szkole. Przygotowujemy ich do kariery w seniorach, a nie w grupach młodzieżowych. Za każdym z tych piłkarzy idą różne historie, różne umiejętności, zwycięstwa i porażki. Chcemy dotrzeć do każdego z nich. Staramy się dobrać odpowiedni model pracy, aby ich rozwinąć, bo każdy ma ogromny potencjał. Kładziemy nacisk na rozumienie gry, co czerpiemy z hiszpańskiego modelu. Chcemy, aby nasi podopieczni mieli świadomość tego, po co robią dane rzeczy na boisku – wyjaśnia Tomasz Wilman.

Zawodnikom zostały stworzone świetne warunki do treningów. Do dyspozycji mają internat, kompleks boisk, halę, siłownię, basen. W planach jest budowa pełnowymiarowego boiska zadaszonego „balonem”.

– W ten właśnie sposób chcemy podnosić piłkarski poziom naszego województwa. Jeśli nasi zawodnicy wracają do klubów, to tam dają odpowiedni przykład. Sami zapewnimy konkurencyjne warunki w skali całego kraju. Młodzi piłkarze już nie muszą opuszczać naszego regionu. Wszystko jest na miejscu. Trzeba jednak przygotować się na to, że będziemy wymagać. To nie jest szkoła, którą się ot tak przechodzi, trzeba pracować na wielu płaszczyznach – mówi były szkoleniowiec Korony.

Pamiętaja o nauce

Poza rozwojem sportowym, szkoła kładzie również duży nacisk na zwykłą edukację.

– Chcemy, aby uczniowie podeszli do matury i ją zdali, bo nie każdy może być nowym Lewandowskim, a zdana matura pozwoli im w przyszłości kontynuować drogę zawodową. Może już nie piłkarską, ale wciąż związaną ze sportem – przekonuje Kornelia Bem-Kozieł, dyrektor placówki.

– Zapraszamy wszystkich, którzy kochają piłkę. Liczymy, że pomogą nam kluby, które nie będą bały się wysyłać do nas zawodników. Te mniejsze drużyny są bardzo ważne, bo w nich mogą zacząć się kariery wielkich piłkarzy. My możemy tylko pomóc w ich rozwoju – kwituje Tomasz Wilman.

Więcej informacji na temat rekrutacji na nowy rok szkolny można znaleźć na stronie internetowej sms-nowiny.pl.