SPORT
W Brześciu bez Jureckiego
PGE VIVE do sobotniego starcia z Mieszkowem Brześć przystąpi w trzynastoosobowym składzie. Na Białorusi zabraknie Michała Jureckiego, który zmaga się z urazem pachwiny.
Decyzja o tym, czy lewy rozgrywający pojedzie na spotkanie 7. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów zapadła w czwartek po wieczornym treningu. Kapitan kieleckiego klubu kontuzji nabawił się przed tygodniem, na jednych z ostatnich zajęć przed starciem w Barcelonie.
Tałant Dujszebajew na lewej połówce będzie mógł skorzystać już z usług powracającego po urazie kostki Marko Mamicia. Chorwat najprawdopodobniej będzie mógł grać tylko w obronie. W ataku powinni pojawiać się Daniel Dujszebajew oraz Mariusz Jurkiewicz. Szkoleniowiec mistrzów Polski w Barcelonie na tej pozycji ustawiał również Lukę Cindricia.
Sobotnie starcie w Brześciu rozpocznie się o godz. 15.00. Oprócz Jureckiego zabraknie w nim Bartłomieja Bisa oraz Uładzisłaua Kulesza.