SPORT
W Będzinie o przedłużenie szans na utrzymanie
Siatkarze Dafi Społem w niedzielę w meczu 23. kolejki PlusLigi na wyjeździe zmierzą się z MKS-em Będzin. Dla podopiecznych Dariusza Daszkiewicza będzie to kluczowe spotkanie w kwestii utrzymania. Zajmujący zagrożone spadkiem, 15. miejsce w tabeli kielczanie do pozycji barażowej tracą pięć punktów. - Meczów do końca nie pozostało zbyt wiele, w każdym musimy walczyć o zwycięstwo - mówił atakujący Dafi Społem, Michał Superlak.
Drużyna z Będzina plasuje się na 13. pozycji ze stratą tylko dwóch punktów do zajmującego bezpieczną lokatę - Aluronu Virtu Warty Zawiercie. MKS w ostatniej kolejce w swojej hali w dobrym stylu pokonał 3:1 Espadon Szczecin.
- Mają kilka mocnych punktów, przede wszystkim atakującego Araujo i przyjmującego Walińskiego. Większość wygranych meczów wiązało się z ich dobrą grą. Jednym z kluczy do walki o zwycięstwo jest wyeliminowanie tych dwóch zawodników - tłumaczył trener Dafi Społem, Dariusz Daszkiewicz.
- Teraz mecz będzie dwa razy trudniejszy, bo gramy w specyficznej hali. Myślę, że Będzin u siebie czuje się dużo lepiej i ta hala jest ich atutem - przekonywał rozgrywający, Przemysław Stępień.
Ewentualna porażka na Śląsku sprawi, że szanse Dafi Społem na utrzymanie bytu w najwyższej klasie rozgrywkowej będą niewielkie.
- Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że mecz w Będzinie będzie bardzo istotny. Solidnie się do niego przygotowujemy i na pewno jedziemy tam z nastawieniem walki o zwycięstwo - zapewniał Dariusz Daszkiewicz.
Niedzielny mecz w Będzinie rozpocznie się o godz. 20.00.
wypowiedzi: siatkakielce.pl