Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Vujović: Rywalom trudno było wytrzymać nasze tempo

sobota, 17 października 2020 17:22 / Autor: Damian Wysocki
Vujović: Rywalom trudno było wytrzymać nasze tempo
fot. Patryk Ptak
Vujović: Rywalom trudno było wytrzymać nasze tempo
fot. Patryk Ptak
Damian Wysocki
Damian Wysocki

– Potrzebowaliśmy chwili, by wejść w mecz. Wiedzieliśmy, że zwycięstwo dziewięcioma bramkami da nam pozycję lidera. To był nasz cel na ten mecz i go zrealizowaliśmy – powiedział Branko Vujović, prawy rozgrywający Łomży Vive Kielce po wygranym spotkaniu z Gwardią Opole.

Mistrzowie Polski pokonali osłabionego rywala 39:24. Gwardia, dla której był to pierwszy mecz od trzech tygodni, przyjechała do Kielc w dwunastoosobowym składzie.

–  Kiedy wiemy przed meczem, że rywal przyjeżdża bez najlepszych zawodników, z powodu kontuzji czy wirusa, musiało być trochę luzu, to zupełnie normalne. Chwilę wchodziliśmy w mecz, ale najważniejsze, że na końcu jesteśmy zadowoleni – wyjaśniał Tałant Dujszebajew, trener kieleckiej drużyny.

– Wygraliśmy różnicą piętnastu bramek, wszyscy są zdrowi, wszyscy dostali minuty, obyło się bez kontuzji. To podstawa. Gwardia to zespół, który co roku bije się o medale w naszej lidze, myślę, że w tym meczu mogli nie wytrzymać fizycznie, bo nie mieli za wielu zawodników na zmianę – uzupełniał kirgiski szkoleniowiec.

W sobotnim meczu skutecznością błysnął Branko Vujović, którzy zaliczył siedem trafień.

– Rywale zagrali dobrze. Choć brakowało im wielu zawodników, od pierwszej minuty walczyli. Dzięki naszej pracy, trudno było im jednak wytrzymać tempo przez całą godzinę. Idziemy mecz po meczu, ale z tyłu głowy wiemy, jak ważna będzie czwartkowa gra z PSG – tłumaczył Branko Vujović.

Od soboty, 17 października do odwołania wszystkie wydarzenia sportowe odbywają się bez udziału kibiców. Kieleccy szczypiorniści bez fanów zagrali już poprzedni mecz z Mieszkowem w Lidze Mistrzów.

– Muszę też powiedzieć, że bardzo brakuje nam kibiców. Szkoda, że mamy taki czas, to bardzo dziwne uczucie grać przy pustych trybunach. Kibicują nam pracownicy klubu, bardzo nam się to podoba, są wszystkie piosenki, bębny, namiastka atmosfery, ale to nie to samo. Nawet taki doping daje nam jednak dodatkową motywację i bardzo im za to dziękujemy – zakończył rozgrywający z Czarnogóry.

Łomża Vive w czwartek podejmie w swojej hali Paris Saint-Germain. Ten hitowy mecz rozpocznie się o godz. 20.45 i będzie w całości transmitowany na antenie naszego radia.

wypowiedzi: kielcehandball.pl

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO