SPORT
Trwają mediacje w sprawie transferu Błanika
Wciąż nie wiadomo, jak zakończy się sprawa transferu Dawida Błanika do Korony Kielce. W sprawę włączył się mediator z ramienia Polskiego Związku Piłki Nożnej.
24-letni skrzydłowy podpisał kontrakt z „żółto-czerwonymi” ostatniego dnia letniego okienka transferowego. Tego samego Korona dnia przelała kwotę odstępnego w wysokości 60 tysięcy złotych. Sandecja zakwestionowała ten ruch i nie wyrejestrowała zawodnika z Małopolskiego Związku Piłki Nożnej. W jej opinii przy transferze doszło do nieprawidłowości, bo przelew został zaksięgowany następnego dnia.
W poniedziałek miało ukazać się oświadczenie klubu z Nowego Sącza, jednak ten ruch został wstrzymany. Jak udało nam się ustalić w sprawę zaangażował się PZPN, który liczy, że Korona i Sandecja wypracują wspólne stanowisko, które wyjdzie na dobre samemu zawodnikowi, który na razie nie może grać.
– Musimy nieco ograniczyć się medialnie, w ostatnim czasie sporo zostało już bowiem napisane i powiedziane. Próbujemy mediacji z drugą stroną. Chcemy to jak najszybciej załatwić. Najważniejsze w tym wszystkim jest jednak to, by nie ucierpiał na tym sam zawodnik i mógł po prostu grać w piłkę. Na tym nam zależy – powiedział w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Łukasz Morawski, p.o. prezesa Sandecji.
Korona na razie wstrzymuje się z komentarzem w tej sprawie.