SPORT
Trwaj chwilo…
„Trwaj chwilo, jesteś piękna” chciałoby się powiedzieć o wyjazdowej serii Korony Kielce w obecnym sezonie. Żółto-czerwoni jako jedyna drużyna w ekstraklasie nie przegrali jeszcze meczu na stadionach rywali, dzięki czemu po rundzie jesiennej zajmują wysokie 5. miejsce w tabeli. Chociaż za oknami robi się coraz bardziej ponuro to już w sobotę w Białymstoku podopieczni Marcina Brosza rozpoczną „wiosenną” rundę rewanżową.
Kto by się spodziewał, że Korona po 15. kolejkach obecnego sezonu będzie stawiana obok takich zespołów jak Paris Saint Germain, Szachtar Donieck czy Ajax Amsterdam. Co je łączy? Te kluby w obecnym sezonie najlepiej punktują w meczach wyjazdowych. Kielczanie jako jedyni w ekstraklasie w obecnym sezonie nie przegrali na stadionach rywali, a biorąc pod uwagę poprzednie rozgrywki to kielczanie na wyjazdach nie przegrali już od 10 spotkań, po raz ostatni 15 maja w Bydgoszczy.
Teraz podopiecznych Marcina Brosza czeka daleki wyjazd do Białegostoku. Jagiellonia w poprzednim sezonie zajęła trzecie miejsce, ale w obecnych rozgrywkach klub z Białegostoku rozczarowuje. Podopieczni Michała Probierza z piętnastoma punktami na koncie zajmują trzynaste miejsce w tabeli. Zespół z Podlasia w meczu z Koroną z pewnością będzie chciał przerwać serię siedmiu starć bez zwycięstwa.
Kielczanie do Białegostoku jadą w bardzo dobrych nastrojach. Żółto-czerwoni mocno trenowali podczas dwutygodniowej przerwy reprezentacyjnej, tak aby w pozostałych do rozegrania w tym roku sześciu spotkaniach zdobyć jak najwięcej punktów. Jak podkreśla Marcin Brosz na treningach toczy się nieustana rywalizacja o miejsce w składzie. Z Jagiellonią nie będzie mógł zagrać tylko Marcin Ceblula, który musi odcierpieć karę za nadmiar żółtych kartek.
Podstawowa jedenastka Korony nie powinna różnić się od tej, którą oglądaliśmy w ostatnim składzie. Po meczu zawieszenia do składu na pewno wróci kapitan, Kamil Sylwestrzak. W Zabrzu na lewej stronie zastąpił go Rafał Grzelak, teraz najprawdopodobniej wróci on do środka, ale po spotkaniu z Górnikiem Marcin Brosz ma pozytywny ból głowy, bowiem z bardzo dobrej strony pokazał się powracający po ciężkiej kontuzji Vanija Marković – być może szkoleniowiec Korony znajdzie miejsce na boisku dla obu zawodników.
Miejmy nadzieję, że Kielczanie z Białegostoku przywiozą korzystny rezultat i przedłużą swoją wyjazdową serię bez porażki. Spotkanie Korony z Jagiellonią rozpocznie się w sobotę o 15.30. Będzie ono w całości transmitowane na antenie radia em Kielce.
Przed meczem powiedzieli:
Marcin Brosz:
O najbliższym meczu:
O rywalizacji na treningach i składzie na Jagiellonię:
O pozostałych do rozegrania w tym roku spotkaniach:
Zbigniew Małkowski:
Paweł Sobolewski: