SPORT
Transfery do obozu, inaczej „Golański będzie duszony”
W najbliższych dniach do Korony Kielce powinno dołączyć trzech lub czterech nowych zawodników. Kadra zespołu powinna być skompletowana przez wyjazdem na zgrupowanie do tureckiego Belek. – Jak tak nie będzie, to Golański będzie duszony – żartuje trener Leszek Ojrzyński.
Pilnego wzmocnienia wymagają trzy pozycje: lewa obrona, środek pomocy i atak. Być może do drużyny dołączy jeszcze jakiś młodzieżowiec. Zimą klub bardziej skupia się na rynku zagranicznym.
– Wszystko jest możliwe. W zimowym okienku ciężko jest znaleźć piłkarza bardzo wartościowego i wolnego. Rzadkością jest, aby teraz ktoś miał kartę na ręku. Takie możliwości są tylko w ligach, w których gra się systemem wiosna-jesień. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy w pierwszej lidze. Patrzymy na zawodników grających wyżej. Oni z kolei wiedzą, że jeśli poczekają, to mogą dostać lepszą ofertę – wyjaśnia Paweł Golański, dyrektor sportowy Korony Kielce.
W tym tygodniu z drużyną trenuje Roberto Corral, lewy obrońca z Hiszpanii. 24-latek od pół roku pozostaje bez klubu.
– Będzie z nami do końca tygodnia. Rozmawialiśmy o nim z trenerem Pachetą (byłym szkoleniowcem Korony, który obecnie prowadzi Real Valladolid – przyp. red.). Dokładnie prześledziliśmy jego wcześniejsze występy. Zobaczymy, jak będzie wyglądał na tle naszego zespołu. Jeśli udowodni swoją przydatność, będziemy rozmawiać o konkretach – wyjaśnia były reprezentant Polski.
Korona prowadzi rozmowy z innymi zawodnikami, którzy mogą wzmocnić drużynę. W ich przypadku testy nie wchodzą już w grę.
– Jeśli będziemy kogoś testować, to być może młodych zawodników, którzy mogliby stanowić o sile naszego zespołu w przyszłości. Prowadzimy rozmowy z piłkarzami, których chcemy pozyskać. Zdajemy sobie sprawę, że dopiero teraz rozpoczynają się ruchy kadrowe. Kluby wracają do treningów. Zespoły z ekstraklasy wyjeżdżają na zgrupowania i ogłaszają listy transferowe. Szukamy zawodników, którzy będą wzmocnieniem, a nie uzupełnieniem. Ciężko mi odpowiedzieć, kiedy dołączą do nas ci gracze. Zrobimy wszystko, aby trener Ojrzyński miał skompletowaną kadrę przed wyjazdem do Turcji – kwituje Paweł Golański.
Korona wyleci na zgrupowanie w Belek 28 stycznia.