SPORT
Szpakowski: Naciskaliśmy rywali, aby zdobyć kolejne bramki
![Szpakowski: Naciskaliśmy rywali, aby zdobyć kolejne bramki](/media/k2/items/cache/afb31914099091b5be79616aab8292c8_XL.jpg)
![Szpakowski: Naciskaliśmy rywali, aby zdobyć kolejne bramki](/media/k2/items/cache/afb31914099091b5be79616aab8292c8_L.jpg)
– Nie kalkulowaliśmy. Naciskaliśmy rywali, aby zdobyć kolejne bramki – powiedział Marcin Szpakowski, pomocnik Korony Kielce, strzelec pierwszego gola w wygranym meczu z GKS-em Bełchatów na Suzuki Arenie.
20-letni środkowy pomocnik rozpoczął strzelanie w 9. minucie. Kilka chwil później „żółto-czerwoni” prowadzili dwiema bramkami po trafieniu Jacka Kiełba. Przed przerwą wynik podwyższył Jacek Podgórski.
– Jesteśmy zadowoleni, że wygraliśmy. Z kibicami grało się zupełnie inaczej. Od początku ruszyliśmy wysokim pressingiem na rywali. Szybko strzeliliśmy dwie bramki, kontrolowaliśmy to spotkanie – wyjaśniał Marcin Szpakowski, który w ostatnich meczach pokazuje się z bardzo dobrej strony. Na listę strzelców wpisał się również w przegranym pojedynku w Niecieczy.
– Mam nadzieję, że w kolejnych meczach również pojawią się liczby. Czuję, że forma idzie w górę. Cieszę się, że pomagam drużynie – wyjaśniał młody pomocnik.
W sobotę dobre spotkanie w bramce rozegrał Marceli Zapytowski. 20-latek bez zarzutu wywiązał się z obowiązków, które miał.
– Czyste konto jest ważne dla bramkarza. Nie był to najtrudniejszy mecz. Wybroniłem, co miałem. Jestem zadowolony. Zero z tyłu buduje i daje motywację do dalszej pracy. Będziemy walczyć, aby w kolejnych spotkaniach było podobnie – przekonywał młody golkiper, który przyznał również, że spotkanie z kibicami na trybunach przebiegało zdecydowanie inaczej.
– To nasz dwunasty zawodnik. To nasz duży atut. To daje nam wsparcie. W kolejnych spotkaniach będzie podobnie.
W przyszłą niedzielę Korona zmierzy się na wyjeździe z byłym klubem Marceliego Zapytowskiego – Resovią Rzeszów.
![Euro Express: Francja wpełza do ćwierćfinału. Rollercoaster Ronaldo i znakomity Costa](/media/k2/items/cache/a1c85eadeae73abba1f94dd5640b89a5_L.jpg)
![Prawie 11 milionów złotych dla Korony Kielce za poprzedni sezon PKO Ekstraklasy](/media/k2/items/cache/120379ad7d956ee1986e464b2f615919_L.jpg)
![Powrót do Korony Kielce stał się faktem](/media/k2/items/cache/f3dbe4624d7a1975a50b672dfba1d2bc_L.jpg)
![Korona pożegnała oficjalnie czterech zawodników](/media/k2/items/cache/3e2adac778d8606a20ccc2ba4055bb04_L.jpg)
![Koroniarze poznali termin pierwszego wyjazdu do beniaminka i drugiej domowej potyczki](/media/k2/items/cache/f70cadfc1a427ddbd8a0fb9a28f2df20_L.jpg)
![Euro Express: Koniec pięknej przygody Gruzinów. W ćwierćfinale przedwczesny finał](/media/k2/items/cache/a7e33332db5c6bfc5c64ffde4b41e389_L.jpg)
![Korona przestała płacić Ojrzyńskiemu](/media/k2/items/cache/6f11c3d6e754401b6202fc7678ef831f_L.jpg)
![Strzelił dwie piękne bramki w sparingu. Czy Jakub Konstantyn wywalczy miejsce w pierwszym składzie?](/media/k2/items/cache/8ed3049ebfb10b5b75de4b0ec2265668_L.jpg)
![Kuzera: Mam nadzieję, że Długosz wkrótce do nas dołączy](/media/k2/items/cache/dd644d0ef94efd58c8d672985cb1fb5a_L.jpg)