SPORT
Szpakowski: Cieszy nasza reakcja
W sobotę Korona Kielce dopisała do swojego konta dziewiąty komplet punktów w sezonie. W meczu 18. kolejki Fortuna I Ligi pokonała na Suzuki Arenie Skrę Częstochowa 4:1. – Cieszy nasza reakcja w drugiej połowie – powiedział Marcin Szpakowski, pomocnik kieleckiej drużyny.
Pierwsza połowa była bardzo słaba, senna. Drużyny do szatni schodziły przy remisie 1:1. W drugiej części podopieczni Dominika Nowaka grali spokojnie i wypunktowali beniaminka z Częstochowy.
– Pierwsza połowa nie była taka, jakbyśmy chcieli. W przerwie był czas na wyjaśnienie sobie, co nie funkcjonowało. W drugiej części już pokazaliśmy na co nas stać – przekonywał Dawid Błanik, strzelec pierwszego gola.
– Druga połowa była lepsza w naszym wykonaniu. Musimy wystrzegać się straty bramek w ten sposób. Wpadła trochę z niczego. Cieszy jednak nasza reakcja. Na drugą połowę wyszliśmy już bardzo zdeterminowani – wyjaśniał Marcin Szpakowski, który strzelił gola na 3:1.
W usprawnieniu gry Korony pomógł powrót Adama Frączczaka.
– Ten mecz pokazał jak jest ważny w układance trenera. Dzięki Adamowi mieliśmy więcej przestrzeni jako skrzydłowi – tłumaczył Dawid Błanik.
Korona rozegra kolejny mecz już w sobotę. W zaległym pojedynku 17. kolejki podejmie GKS Tychy.
– Mamy jeszcze trochę czasu. Dla zawodnika to dobrze, kiedy gra co trzy, cztery dni, bo wtedy jest w odpowiednim rytmie – skwitował Marcin Szpakowski.
Środowy mecz na Suzuki Arenie rozpocznie się o godz. 20.30 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.
fot. Grzegorz Ksel (CKsport.pl)