SPORT
Suzuki Korona Handball jedzie do Radomia
Suzuki Korona Handball rozpoczęła sezon od sześciu wygranych z rzędu. W niedzielę kieleckie szczypiornistki czeka poważny test, jakim będzie wyjazdowy mecz z PreZero Akademią Piłki Ręcznej Radom.
Klub z Mazowieckiego również myśli poważnie o włączeniu się do walki o czołowe miejsca. Obecnie jest trzeci z czteropunktową stratą do Suzuki Korony.
– Zagramy z zespołem z czołówki, który pewnie znajdzie się w najlepszej czwórce. Również mierzy w miejsce w Lidze Centralnej. Graliśmy z nimi sparing w okresie przygotowawczym. Przegraliśmy jedną bramką. Tak się złożyło, że graliśmy wtedy bez doświadczonych zawodniczek, czyli Agnieszki Młynarskiej i Honoraty Gruszczyńskiej. Ta liga jest przewrotna. Radom wygrał z Łodzią dopiero po karnych, co było sporą niespodzianką. Mają mocną bramkę. Potrafią szybko wyprowadzić kontrataki do dobrze biegających skrzydłowych. Nie możemy oddawać za łatwych rzutów, czy gubić się w rozegraniu – mówi Paweł Tetelewski, trener Suzuki Korony Handball.
Niedzielny mecz w Radomiu rozpocznie się o godz. 14.