SPORT
Sparingi z mocnymi rywalami i brak listy transferowej. Plany Korony na zimowy okres przygotowawczy
– Rozpoczynamy 8 stycznia. Kontraktujemy sparingpartnerów. Jeżeli to się uda, to zależy mi na tym, aby to byli bardzo wymagający rywale – powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej Kamil Kuzera. W niedzielę Żółto-Czerwoni zakończą rundę jesienną, ale już myślą o wiośnie.
Koroniarze udadzą się na urlopy w poniedziałek, a więc tuż po zakończeniu rundy jesiennej, której finisz przypadł na niedzielny mecz z Rakowem Częstochowa. Zawodnicy spędzą świąteczno-noworoczną przerwę w rodzinnych stronach, a do pracy wrócą 8 stycznia.
Niewykluczone, że wraz z nowym rokiem i pierwszymi treningami w kadrze kielczan zawitają nowe nazwiska. Najbardziej prawdopodobny jest transfer Marcela Pięczka z Puszczy Niepołomice. Lista piłkarzy jest jednak dłuższa. Co ciekawe, trener Złocisto-Krwistych bierze także pod uwagę możliwość sprzedaży.
– Mamy priorytety odnośnie do transferów, wiemy też, których chłopaków możemy pchnąć wyżej. Nie zamykamy się na kierunek wychodzący, bo to nasza pięta achillesowa – przyznał.
Ewentualne odejścia będą miały jednak jedynie charakter gotówkowy. Szkoleniowiec nie przewiduje zrywania umów czy zestawiania listy transferowej.
– Jest kilku zawodników, którzy nie zostali zbyt dużo szans, ale nie chcę ich oddawać, bo mogą nam zginąć. Będę rozmawiał z dyrektorem i prezesem, aby tę grupę utrzymać. Odejście do innego klubu nie gwarantuje podniesienia jakości pracy, a my tę jakość mamy na bardzo dobrym poziomie – zaznaczył.
Kielczanie wznowią sezon w drugim tygodniu lutego. Do trudów rundy wiosennej ma przygotować ich zestaw meczów kontrolnych z wymagającymi rywalami.