Skube dołączy do Łomży Vive

W tym tygodniu Bertus Servaas, prezes kieleckiego klubu, zapowiedział transfer zawodnika, którego doświadczenie ma pomóc w wygraniu Ligi Mistrzów.

Ruszyła lawina spekulacji, ale klub rozwiał wszelkie wątpliwości. Od przyszłego sezonu barw kieleckiego zespołu będzie bronił Stas Skube, który obecnie gra w Mieszkowie Brześć.  32-latek był blisko podpisania kontraktu z mistrzem Polski w 2019 roku, kiedy drużynę opuścił Luka Cindrić. Wcześniej Słoweniec z powodzeniem grał w Vardarze Skopje i MOL-Picku Szeged. W swoim kraju bronił barw Trimo Trebnje i Gorenje Velenje.

– Jestem bardzo szczęśliwy z powodu podpisania kontraktu. Łomża Vive to bardzo ambitny zespół, z bardzo dobrymi zawodnikami oraz trenerem. Wszyscy znamy także kieleckich kibiców. Biorąc to pod uwagę, decyzja o przenosinach była bardzo łatwa. Mam nadzieję, że pomogę klubowi osiągnąć wszystkie cele w polskiej lidze oraz w Lidze Mistrzów – mówi Stas Skube, cytowany przez stronę internetową kieleckiego klubu.

– Z kim bym nie rozmawiał o Łomża Vive Kielce, każdy mówił mi tylko dobre rzeczy, więc już nie mogę się doczekać bycia częścią tej drużyny. W tym roku będę grał jeszcze w Brześciu. W sporcie to normalne, że zawodnicy zmieniają kluby i miejsca zamieszkania, więc póki nie przeniosę się do Kielc, będę walczył z całych sił za Mieszkowa. Potem będę robił to samo dla was – komentuje rozgrywający ze Słowenii.

Stas Skube związał się z kieleckim klubem trzyletnim kontraktem. Na razie nie wiadomo, czy to oznacza, że z klubem pożegna się Igor Karacić. Decyzja zapadnie w ciągu najbliższych dwóch miesięcy.