SPORT
Seria zakończona. Górnik rozbił Koronę
Na trzech zakończyła się seria kolejnych zwycięstw Korony Kielce w LOTTO Ekstraklasie. Pogromcami „Żółto-czerwonych” w 9. kolejce okazali się piłkarze Górnika Łęczna. Podopieczni Andrzeja Rybarskiego na stadionie w Lublinie wygrali 4:0. Dwie bramki niezwykłej urody dla gospodarzy strzelił był zawodnik Korony - Grzegorz Bonin. Trzecie trafienie dołożył Bartosz Śpiączka, a w końcówce spotkania kielczan dobił Slaven Jurisa.
NAJCIEKAWSZE WYDARZENIA:
0 min - Do wyjściowego składu po odcierpieniu kary zawieszenia za żółte kartki wrócił Rafał Grzelak. Z powodu drobnego urazu mięśnia brzucha nie zagrał Djibril Diaw, jego miejsce na środku obrony zajął Dmitrij Wierchowcow, przed samym meczem z „jedenastki” wypadł Bartosz Rymaniak. Zmagającego się z gorączką defensora zastąpił Vladislavs Gabovs.
12 min - W pierwszych minutach oba zespoły bez klarownych sytuacji. Dużo walki w środku pola, kilka ostrych starć. Żółtą kartką za faul na Mateuszu Możdżeniu ukarany został Szymon Drewniak.
21 min - Groźny strzał z dystansu oddał ex - Koroniarz - Grzegorz Bonin. Pomocnik złamał akcję z prawej strony do środka i atomowym uderzeniem z lewej nogi próbował pokonać Macieja Gostomskiego. Piłka trafiła w boczną siatkę.
25 min - Świetna sytuacja Górnika. Javier Hernandez zagrał prostopadłą piłkę do Bartosza Śpiączki. Napastnik gospodarzy strzelił mocno zewnętrzną częścią stopy w środek bramki. Bardzo dobrą interwencją popisał się Maciej Gostomski, który futbolówkę przeniósł nad poprzeczką.
28 min - Gospodarze dopięli swego. 1:0. Wybita piłka spadła przed pole karne pod nogi Grzegorza Bonina, który chciał chyba dośrodkowywać, ale wyszedł mu precyzyjny strzał, który powędrował prosto w okienko bramki Korony.
32 min - Serhiej Pyłypczuk otrzymał piłkę na 22 metrze, świetnie się odwrócił, znalazł trochę miejsca i strzelił prosto w słupek.
34 min - 2:0. Grzegorz Bonin zdobył jeszcze ładniejszego gola od tego pierwszego. Były pomocnik Korony zza linii pola karnego posłał bombę pod porzeczkę bramki „Żółto-czerwonych”. Maciej Gostomski bez szans.
38 min - Korona miała okazję na gola kontaktowego. Łukasz Sekulski podał do Nabila Aankura. Marokańczyk z francuskim paszportem odwrócił się z obrońcą na plecach po czym oddał mocny strzał, jednak prosto w dobrze ustawionego Sergiusza Prusaka.
45 min - W pierwszej połowie o wyniku zdecydował przebłysk Grzegorza Bonina. Skrzydłowy zdobył dwie wyjątkowej urody bramki czym przybliżył do zwycięstwa swoją drużynę. Korona „piłkarsko” wyglądała nieźle, lepiej od gospodarzy, ale nie wykorzystała swoich szans na gola.
51 min - Z prawej strony dośrodkowywał Grzegorz Bonin. Piłka zmierzała prosto na głowę Bartosza Śpiączki, ale napastnika gospodarzy odważnym wyjściem z bramki uprzedził Maciej Gostomski.
55 min - 3:0. Szymon Drewniak miękką podcinką nad obroną Korony uruchomił Bartosza Śpiączkę. 25 - latek znalazł się w sytuacji „sam na sam” przerzucił piłkę nad Maciejem Gostomskim. Futbolówka odbiła się kilka razy przed minięciem linii bramkowej, biernie w tej sytuacji zachowali się Radek Dejmek i Ken Kallaste.
60 min - "Korona została w szatni". Grzegorz Bonin podał do Bartosza Śpiączki, który oddał mocny strzał w kierunku krótkiego słupka. Maciej Gostomski wybija na rzut rożny.
68 min - Korona stworzyła pierwszą sytuację do strzelenia bramki w drugiej połowie. Ken Kallaste z lewej strony zagrał po ziemi do dobrze ustawionego Łukasza Sekulskiego. Najskuteczniejszy zawodnik „Żółto-czerwonych” w tym sezonie nie trafił w futbolówkę.
78 min - Nablil Aankur sfaulował Leandro. Sędzia Krzysztof Jakubik pokazał mu drugą żółtą kartkę i Marokańczyk musiał opuścić boisko.
82 min - 4:0. Pogrom. Szymon Drewniak dośrodkował z rzutu rożnego. Piłkę w polu karnym przyjął Grzegorz Bonin, który idealnie obsłużył Slavena Jurise, a Chorwat nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce.
90 min - Korona znalazła pogromcę w LOTTO Ekstraklasie. Kielczanie zasłużenie przegrali w Lublinie z Górnikiem Łęczna aż 4:0. O ile w pierwszej połowie spotkanie było wyrównane, a gospodarze prowadzili po pięknych golach Grzegorza Bonina, to w drugiej podopieczni Tomasza Wilmana na tle rywali bardzo słabo i dali sobie wbić kolejne dwie bramki.
Górnik Łęczna - Korona Kielce 4:0 (2:0)
Bramki: Bonin (28’, 34’), Śpiączka (55'), Jurisa (82')
Kartki: Drewniak, Śpiączka, Hernandez, Danielewicz- Aankur
Czerwona kartka: Aankur (za dwie żółte)
Górnik: Prusak - Komor, Szmatiuk, Gerson, Leandro - Danielewicz, Drewniak, Bonin, Hernandez (43’ Jurisa) , Piesio (76' Pitry) - Śpiączka (87' Grzelczak).
Korona: Gostomski - Gabovs, Dejmek, Wierchowcow, Kallaste - Palanca (63’ Cebula), Grzelak, Możdżeń, Aankur, Pyłypczuk (63’ Kiełb) - Sekulski (83' Marković).