SPORT
Ruch Chorzów oburzony decyzją ZPRP w sprawie Suzuki Korony Handball
Przedstawiciele Ruchu Chorzów, tegorocznego spadkowicza z kobiecej PGNiG Superligi, są oburzeni decyzją Związku Piłki Ręcznej w Polsce, który zdecydował się przyznać sportowe prawo gry w elicie Suzuki Koronie Handball.
Początkowo kielecki klub nie spełnił kryterium sportowego na występy w elicie, ponieważ przegrał baraż z Karkonoszami Jelenia Góra (29:30). Klub z Dolnego Śląska nie przystąpił jednak do procesu licencyjnego. Wydawało się, że o miejscu w najwyższej klasie rozgrywkowej zdecyduje „Dzika Karta”, jednak kilka dni temu spółka zarządzająca rozgrywkami w porozumieniu z ZPRP ogłosiła, że sportowe prawo zostało przekazane Suzuki Koronie Handball.
„Na podstawie regulaminu rozgrywek w piłce ręcznej I ligi kobiet i mężczyzn w sezonie 2020/2021, w związku z niespełnieniem przez klub MKS Karkonosze-Jelenia Góra kryteriów licencyjnych wymaganych do awansu do PGNiG Superligi Kobiet Związek Piłki Ręcznej w Polsce przekazał, że prawo sportowego awansu do rozgrywek PGNiG Superligi Kobiet w sezonie 2021/2022 uzyskał drugi z uczestników barażu, klub Korona Handball Kielce”, napisano w oświadczeniu.
Z takiego obrotu spraw nie są zadowoleni włodarze Ruchu Chorzów, którzy mieli nadzieję, że ich klub będzie miał możliwość ubiegania się o „Dziką Kartę”. Swoje „zdumienie” argumentują brakiem możliwość regulaminowych na przeprowadzenie takiego ruchu. Do oświadczenia dołączona została też opinia prawnika.
„Domagamy się wyjaśnień, na jakiej podstawie (bo nie na podstawie w/w Regulaminu) Superliga oraz ZPRP ogłosili 8 czerwca decyzję przyznającą prawo sportowego awansu do PGNiG Superligi Kobiet Koronie Handball Kielce”, czytamy w oświadczeniu śląskiego klubu.
Z całym oświadczeniem można zapoznać się na stronie internetowej ruch-chorzow.pl.
Jak udało nam się ustalić, Związek Piłki Ręcznej w Polsce odniesie się do oświadczenia klubu z Chorzowa w specjalnym komunikacie.